Rejestracja
Rejestracja
FAQ
FAQ
Szukaj
Szukaj
Kup efekty
Efekty
My wszyscy
My wszyscy
Grupy
Grupy
Profil
Profil
Poczta
Poczta
Zaloguj
Zaloguj
Dowcipy
Idź do strony   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mythai -> Karczma
 (« Zobacz poprzedni tematZobacz następny temat »)

Autor
Wiadomość
Adri
Wędrowiec


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 78
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 25 Lipiec, 2006 17:21 Odpowiedz z cytatem

Niezłe Netrath Razz
Wielki czerwony przycisk - Ciekawe kto się nie skusi? Very Happy

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Havok
Mjeszkanjec Karajin


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1683
Postać   Chowaniec

1238 Miedziaków
102 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 26 Lipiec, 2006 15:22 Odpowiedz z cytatem

Głupi czerwony guzik! Nie chce mi powiedzieć gdzie jest ten mały biały guzik który mnie obserwuje xD

/Edit:
wlsnie nas wszystkich poazabijałem, a konkretnie wysadziłem w powietrze... chyba juz cos tak ok. 3 raz Razz Laughing
____________

Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pa­mięta pie­śniarza. Pieśń wciąż żyje."

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Havok
Mjeszkanjec Karajin


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1683
Postać   Chowaniec

1238 Miedziaków
102 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 27 Lipiec, 2006 23:36 Odpowiedz z cytatem

- A więc pan jest zainteresowany sprzedażą pewnej ilości... roślin?
- Owszem. Mamy na przykład w dużych ilościach te... tataraki.
- Przepraszam, co?
- No... tatatatataraki!
- Ach, tak. Jaki to gatunek... tataraków?
- To jest nasza własna hodowla według projektów botaników radzieckich.
- W porządku. Jaka średnica... łodygi?
- 9 milimetrów.
- A przepraszam, czy z tą... kukurydzą?
- Pan wybaczy, nie rozumiem.
- Chodzi o kolby.
- Aaaa! No więc część tataraków z kukurydzą, reszta krótkie. I do każdego tataraka dajemy po pięćset... nasionek.
- Jaki jest zasięg... zasiewu?
- Nominalnie 1500 metrów.
- No dobrze. Interesują mnie jeszcze niedrogo jakieś... cebulki.
- Zaczepne czy obronne?
- Wie pan, ja się nie znam zbyt dobrze na botanice... Bo jedne są z czymś takim długim do trzymania...
- Ze szczypiorkiem.
- O! właśnie. To mi chodzi o takie okrągłe bez szczypiorka.
- To obronne.
- Możliwe. Jak to konkretnie działa?
- Proszę pana, tam jest na końcu taki korzonek. Jego się wyrywa, potem liczy pan do trzech i szybko sadzi.
- Czy to też z radzieckich instytutów badawczych?
- A co? Złe?
- Nie, nic nie mówię. Tylko czy ten gatunek przyjmie się... że tak powiem, na południu Europy?
- Wszędzie się przyjmie. Żeby pan widział, jak to kwitło na górskiej glebie w Afganistanie.
- Tam? A to widziałem!
- Jak duży areał chce pan obsadzić?
- Wie pan, ja liczę inaczej. To mi musi wystarczyć dla pięciuset... rolników na tydzień kampanii.
- To wypadnie ze dwieście skrzynek.
- A czy to przypadkiem nie zacznie wegetować w transporcie?
- Wykluczone. Zarodniki się wykręca i transportuje osobno.
- Rozumiem. Teraz mnie jeszcze interesują takie duże... widzi pan, te braki w botanice!... takie okrągłe, co się zakopuje płytko do ziemi i zasypuje, że niby nic tam nie ma.
- Sadzeniaki.
- O! Sadzeniaki.
- To ma służyć to rozsady piechotnej czy czołg... przepraszam... czy przeciw zmechanizowanemu sprzętowi rolniczemu?
- Ja je zamierzam użyć przeciwko... innym rolnikom.
- Czyli piechotne sadzeniaki.
- Tak. Na lini... miedzy chcemy posadzić.
- A jak długa jest ta... miedza?
- No wie pan, dzisiaj 900 kilometrów. Ale to się co dzień zmienia.
- Rzecz jasna. Dysponujemy każdą ilością.
- No, a przede wszystkim bylibyśmy zainteresowani jakimś nawozem... s z t u c z n y m!
- Sztucznym?
- Uzyskanym l a b o r a t o r y j n i e!
- Hm. Trudna sprawa. A co najbardziej by was interesowało?
- Jak by to powiedzieć... U... R... No, uryn!
- Uryn! Może lepiej mówmy... mocznik?
- O, właśnie! Mocznik.
- Dużo tego potrzeba?
- Odrobinka. Tak na dwa, trzy silosy.
- To będzie sporo kosztować.
- Cena nie gra roli. Mamy bardzo ambitne stacje hodowli. Rwą się, żeby coś rozszczepić.
- Cóż... Mamy pręty... mocznikowe wzbogacone po sześć kilo sztuka. Ale trudne w transporcie, bo to są długie laski...
- Nie szkodzi, my przyzwyczajeni, ha, ha, ha!
- Dobrze. Na jaki kraj pisać papiery wywozowe?
- Jak zwykle. Na Islandię.
- No to, wiemy wszystko. Do widzenia.
- Żegnam pana... przepraszam, zapomniałem nazwiska?
- Minister Kazimierz X. Oczywiście - minister rolnictwa.
- Marszałek Zoran X. Oczywiście - marszałek polny.
____________

Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pa­mięta pie­śniarza. Pieśń wciąż żyje."

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Adri
Wędrowiec


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 78
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 10 Sierpień, 2006 6:58 Odpowiedz z cytatem

Siedzi baca nad Morskim Okiem i świeci lusterkiem na siebie, na wodę, na siebie, na wodę. Nagle pyta się go przechodzący turysta:
- Co robisz?
- A no ryby łowie!
- Jak to się robi?
- Przyjdź z wódką to ci powiem!
Wieczorem przychodzi turysta do bacy i mówi:
- No jak ty to robisz?
- A no świecę to na siebie, na wodę, na siebie, na wodę.
- A złowiłeś coś?
- Nie, ale pięć flaszeczek dziennie się zarabia!


Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego, Nowy Targ.
Dzwoni telefon:
- Centralne Biuro Śledcze, słucham...
- Kciołem podać, co Jontek Pipciuch Przepustnica chowie w stosie drzewa marychuanem.
- Dziękujemy za zgłoszenie, zajmiemy się tym.
Następnego dnia w obejściu Przepustnicy zjawia się grupa agentów CBŚ. Rozwalają stos drewna, każdy klocek precyzyjnie rozszczepiają siekierką, ale narkotyków ani śladu. Po kilku godzinach, wymamrotawszy niewyraźne przeprosiny, odjeżdżają.
Stary Przepustnica patrzy w zadumie to na drogę, którą odjechali, to na stos drewna. Nagle słyszy telefon. Wzrusza ramionami, wchodzi do chałupy, odbiera.
- Hej Jontek! Stasek mówi. Byli u ciebie z Cebeesiu?
- Ano byli. Tela co pojechali.
- Drzewa ci narąbali?
- A narąbali.
- Syćkiego nojlepsego we dniu urodzin, hej!

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Havok
Mjeszkanjec Karajin


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1683
Postać   Chowaniec

1238 Miedziaków
102 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Sierpień, 2006 0:47 Odpowiedz z cytatem

Czy słyszałeś przypowieść o blond-wilku, który wpadł we wnyki kłusownika?
- Odgryzł sobie trzy nogi i nadal był uwięziony...

=-=-=
Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. - Czy jest chleb wiejski?
- Przecież to jest pralnia
Drechu wziął i wpier****ł pracownikowi pralni.
Nastepnego dnia drech znów wchodzi do pralni.
- Bagietke poproszę!
- Chłopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a
- Bagietke poprosze!
- Spierd***j!
Dresiarz znów pobił pracownika pralni.
Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres.
- Czy macie banany?
- Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś?
- Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można...
____________

Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pa­mięta pie­śniarza. Pieśń wciąż żyje."

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 12 Wrzesień, 2006 18:07 Odpowiedz z cytatem

Rodzinny, niedzielny obiad przerwała 10-letnia córka, oświadczając:
- Nie jestem już dziewicą.
Zapada grobowa cisza, którą przerwał ojciec:
- Marta - mówi do żony
- ty jesteś temu winna. Ubierasz się tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą na ulicy i gwiżdżą! Mało tego,zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce.
Do starszej, 20-letniej córki krzyczy:
- Ty też jesteś winna! P****sz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie gdy tylko wyjdziemy z domu! I to na oczach młodszej
siostry! I jeszcze masz w szafce wibrator!
W tej chwili odzywa się jego żona:
- Zamknij się! A kto wydaje połowę każdej pensji na prostytutki? Kto spaceruje po dzielnicy czerwonych latarni z naszą córeczką?
A odkąd mamy telewizję kablową, oglądasz pornole nawet przy małej!
No i ta twoja szmatława sekretareczka. Myślisz że nie wiem po co zostajesz po godzinach w pracy?
Potem zwraca się do córki będącej powodem dyskusji:
- Jak to się stało, skarbie ?
- To przez nauczycielkę. Zmieniła mi rolę w jasełkach. Nie jestem już dziewicą, tylko pastereczką ...
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Buczo
Wędrowiec


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 93
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 12 Wrzesień, 2006 20:43 Odpowiedz z cytatem

Egzamin z zoologii. Profesor wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka i pyta studenta:
- Co to za ptak?
- Nie wiem - mówi student.
- Jak się pan nazywa? - pyta profesor sięgając po notes.
Student podciąga nogawki.
- Niech pan profesor sam zgadnie...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Adri
Wędrowiec


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 78
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 29 Październik, 2006 10:19 Odpowiedz z cytatem

Captain:" FIRE AT WILL ! "

Will:" OH GOD NO ! PLEASE NOT AGAIN ! STOP STOP !!! "



http://video.google.com/videoplay?docid=8248766101102341416

Magic fridge, magic fridge    worship Laughing  Razz

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
koVaal
Mieszkaniec Krain


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 3
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 29 Październik, 2006 19:06 Odpowiedz z cytatem

Idzie turysta, widzi - baca pieże w szafliku kota.
- Baco! Co wy robicie?
- Ano kota piere
- Kotów się nie pierze!
- Piere sie, piere
Turysta idzie dalej, po jakimś czasie wraca i widzi bacę siedzącego na zydlu, a obok martwego kota.
- A widzicie, mówiłem, że kotów się nie pierze.
- Piere sie piere... Ino sie nie wyrzyma. Very Happy

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
WinTwin
Wędrowiec


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 30
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 03 Listopad, 2006 16:40 Odpowiedz z cytatem

Dwadzieścia lat temu, Józek Gąsienica spod Zakopanego został wezwany do zaszczytnego obowiązku obrony Ojczyzny.
Pierwszego dnia dostał przydziałową szczoteczkę i pastę do zębów. Po południu dentysta wojskowy wyrwał mu dwa zepsute zęby.
Drugiego dnia dostał przydziałowy grzebień. Po południu regulaminowo ogolono go na zero.
Trzeciego dnia dostał przydziałowe majtki.
Żandarmeria szuka go do dziś.

hmm albo  

Powell przychodzi do Busha i mówi:
- George, mam dla ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą. Którą najpierw chcesz usłyszeć?
- Złą.
- Irak ma broń nuklearną.
- A dobra wiadomość?
- Będą ją zrzucać z wielbłądów.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 03 Listopad, 2006 19:33 Odpowiedz z cytatem

Rozmawiają dwie blondynki:
- Wyglądasz dziś czarownicująco - mówi pierwsza
- Czy to miał być kompleks? - pyta druga
- Nie, chciałam ci tylko zaimponić - odpowiada pierwsza.



Co powie blondynka, którą poprosisz o kontrolę działania kierunkowskazu?
- "Działa. Nie działa. Działa. Nie działa. Działa. Nie działa..."



(i ten niekoniecznie dla dzieci=))

Policjant zatrzymuje blondynkę:
- "Poproszę prawo jazdy!"
- "A co to jest"
- "To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu"
- "Aha, proszę bardzo"
- "Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny"
- "E..?"
- "Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu"
- "Aha, proszę"
Policjant zdejmuje spodnie.
Blondynka: "Co, znowu alkomat?"

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Balthazar
Wojownik


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 582
Chowaniec

25 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 03 Listopad, 2006 20:49 Odpowiedz z cytatem

Oja czas na ŻŻP
-jaki jest ulubiony baton Michaela Shumahera ?
Ludfafel  Cool  
albo kolejnyAlbo kolejny
Idą dwie mrówki przez pustynie jedna mówi:
-Ale chce mi się pić-
Dróga na to
-To dobrze mam orężade, ale w proszku-   Laughing    Laughing    Laughing    Laughing    Laughing    Laughing    Laughing    Laughing    Laughing
____________


(Obrazek to link)

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
WinTwin
Wędrowiec


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 30
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 03 Listopad, 2006 20:56 Odpowiedz z cytatem

Podczas jednej z wizyt w Polsce Breżniew został zaprowadzony przez Gierka do biblioteki. Breżniew chodzi, przegląda książki, nagle w jego ręce dostał się Pan Tadeusz. Breżniew zaczyna czytać:
"Litwo, ojczyzno moja...", wściekły rzuca książkę i pyta się Gierka:
- Kto to napisał?!
Gierek wystraszony nie na żarty:
- Mickiewicz, ale... ale on już nie żyje...
Na to rozpromieniony Breżniew:
- Wiesz co Edziu, za to cię właśnie lubię!

Trzech studentów opowiada sobie o wrażeniach z Sylwestra.
- Ja chłopaki byłem na Majorce - mówi pierwszy - jaki wypas!!! Plaża, drinki, dziewczyny w bikini...
- A ja byłem w Alpach - mówi drugi - śnieg po pas, narty, a jakie panienki...mmmm
- No stary a ty gdzie byłeś? pyta milczącego dotąd trzeciego żaka
- Chłopaki ja byłem w tym samym pokoju co wy ale ja nie paliłem tego świństwa...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 03 Listopad, 2006 21:12 Odpowiedz z cytatem

Dobra - wybaczcie mi to, ale to żart kolegi:

Biegnie Jezus po jeziorze i krzyczy:

-Ojcze! Daj popływać!   Laughing

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 14 Listopad, 2006 19:41 Odpowiedz z cytatem

- Jak sie macie? - zażartował dyrektor.
- Dobrze - zażartowali pracownicy.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Last_Dragon
Shotokan


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1013
Postać   Chowaniec

505 Miedziaków
1 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 14 Listopad, 2006 20:22 Odpowiedz z cytatem

Szkoła jest jak Media Mark--powinni tego zabronić


Po pustyni idzie słoń i mrówka
w pewnej chwili słoń pada na mrówke
powoli wstaje i mówi :
-Przepraszam bardzo
-Nic się nie stało-odpowiada mrówka-mnie też to się mogło przydażyć
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 14 Listopad, 2006 20:45 Odpowiedz z cytatem

Szkoła jest jak kibel. Chodzisz, bo musisz.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
ugurth
Wojownik


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 650
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 14 Listopad, 2006 21:21 Odpowiedz z cytatem

Kobieta twierdzi przed sądem, że była wprawdzie trzy razy zamężna, ale nadal jest dziewicą. Sędzia pyta, jak to było możliwe.
- Mój pierwszy mąż był impotentem, drugi homoseksualistą, a trzeci funkcjonariuszem partyjnym.
- I co z tego? - dziwi się sędzia.
- Ten trzeci tylko obiecywał i obiecywał...
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Abe
Mieszkaniec Krain


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 22
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 15 Listopad, 2006 6:12 Odpowiedz z cytatem

Kloss i Stirlitz uciekają po ulicach okupowanego miasta przed goniącymi ich żołnierzami Wehrmachtu. Wbiegają na jakieś podwórze, a tu nie ma z niego innego wyjścia ! Kloss szybko wskoczył do śmietnika, Stirlitz chciał za nim, ale niestety nie było już miejsca. Zamknął klapę nad Klossem, odbiegł parę kroków, rozgląda się bezradnie... Na podwórze wpadają Niemcy. Złapali Stirlitza rozbroili go i prowadzą do samochodu. Kiedy przechodzą koło kryjówki Klossa, Stirlitz kopie w śmietnik i krzyczy:
-Możesz już wyjść Hans, wpadliśmy!

Chłopak zaprosił na randkę swoją przyjaciółkę. Spacerują po
mieście i w pewnym momencie mijają elegancką restaurację.
- Ach, jaki niesamowity zapach... - wzdycha dziewczyna.
- Podoba ci się? Bo jeśli tak, to możemy przejść się tędy
jeszcze raz.

Idzie sobie człowiek przez tajgę... Strasznie mu zimno... Nagle patrzy - a tu leży futro... No to założył je na siebie i już mu tak bardzo zimno nie było, ale ciągle trochę jeszcze... Idzie dalej, patrzy, a tu kolejne futro... To tez je na siebie założył... Idzie dalej, patrzy - a tu mała dziewczynka próbuje się ogrzać zapałkami... I aż mu się jej żal zrobiło, gdy ja zjadał...

- Tatusiu, znalazłem babcie...
- Tyle razy ci gówniarzu powtarzałem, żebyś nie grzebał w ogródku...


- Jasiu nie huśtaj tatusia...
- Jasiu nie huśtaj tatusia...
- Jasiu nie po to się tatuś powiesił, żebyś nim teraz huśtał!


- Mamo ja nie chce braciszka...
- Mamo ja nie chce braciszka...
- Jedz co ci dają!


Jaś skarży się mamie:
- Mamo, bo dzieci się ze mnie śmieją i mówią że jestem wampir
- Nie płacz Jasiu tylko pij, bo barszczyk ci skrzepnie


Jasio do mamy:
- Mamo tata powiesił się w piwnicy
Przerażona kobieta biegnie do piwnicy, a tam nic nie ma
- Prima aprilis, tata powiesił się na strychu


- Tato, dlaczego babcia biegnie zakosami?
- Zamknij się i podawaj naboje!


- Jasiu, nie obgryzaj paznokci - krzyczy mama.
- Jasiu, powtarzam, nie obgryzaj paznokci!
- Jasiu, do cholery nie obgryzaj babci paznokci bo zamknę trumnę!


Wchodzi facet z karabinem do autobusu i mówi:
- Gdzie jest Zenek?
Wszyscy pasażerowie wskazują na jednego i mówią: "O... To ten". Po czym dyskretnie odsuwają się od niego, a facet z karabinem mówi:
- Zenek kryj się! - i puszcza serię po pasażerach.

"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój dziadek, a nie wrzeszcząc z przerażenia tak jak jego pasażerowie."

Pewien bizmesmen chciał kupić dom na wsi. Znalazł piękną okolicę, nad jeziorem, niedaleko lasu. Obawiał jednak się, że będzie tam dużo komarów. Zapytał więc o komary chłopa z pobliskiej chałupy:
- To nie jest problem. My sadzamy teściową naszą przed drzwiami, posmarujemy jej twarz miodem i wtedy wszystkie komary lecą do niej.
Biznesmena to zgorszyło:
- Na miłość Boską! Przecież ona się zadrapie do samej krwi!
- Nie, nie da rady - jest sparaliżowana!

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 30 Listopad, 2006 13:03 Odpowiedz z cytatem

OK, a propos dziadków i umierania:

Na łożu śmierci leży 80-latek kochany mąż, ojciec i dziadek. To jego
ostatnie chwile przy życiu. Dokoła zebrała się cała rodzina.
Żona, wszystkie dzieci, wnuki oraz kilka prawnucząt. Wszyscy w
milczeniu wpatrują się w sufit, tudzież w podłogę, czekając na
zbliżającą się chwilę... Aż nagle cisze przerywa dziadek i rzecze:
- Zdradzę wam swój największy sekret. Ja naprawdę nie chciałem się
żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko. Szybkie samochody, piękne
kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczora
znajomy rzekł do mnie: Ożeń się i załóż rodzinę. Bo nie będzie ci
miał kto podać szklanki wody, kiedy będzie ci się chciało pić na łożu
śmierci.
Od tego momentu słowa te nie dawały mi spokoju. Postanowiłem
radykalnie zmienić swoje życie i ożenić się. Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo. Teraz wyskakiwałem tylko do nocnego po gerberki dla
was, dzieci moje. Wieczorne dyskoteki z dziewczynami, zamieniły się w
wieczorne oglądanie seriali w żoną.
Pieniądze z konta zostały rozrwonione na fundusze inwestycyjne dla
was kochane dzieci. Tamte dni sprzed małżeństwa odeszły jak wiatr.
I teraz kiedy leżę na łożu śmierci, wiecie co??
- Co??  -  wszyscy zdumieni wpatrują się w staruszka
- No, nie chce mi się k***a pić!!

~~

A to dla anglo-sprawnych:

tłumaczenia warte Nobla   Razz  ... pewnie z translatora:


1. Don't make a village - nie rób wiochy
2. Don't turn my guitar - nie zawracaj mi gitary
3.A shit is going around me - g**no mnie obchodzi
4.I tower you - wierzę ci
5.I'll animal to you - zwierzę ci się
6.Thanks from the mountain - dziękuję z góry
7.Paintings coin - obrazy Moneta
8.I feel the train to you - czuję do ciebie pociąg
9.Go out on people - wyjść na ludzi
10.It's after birds - już po ptokach
11.Heritage of prices = spadek cen
12. The Universal Pregnancy Law = Prawo Powszechnego Ciążenia
13. He killed her the nail = zabił jej ćwieka
14. Rail on you! = kolej na ciebie!
15. Close meetings of the third grade = bliskie spotkania trzeciego stopnia
16. My girlfriend is very expensive to me = moja dziewczyna jest mi bardzo droga
17. Time swimming allowed = czas płynie wolno
18. Day, memory is flying = Dzien, wspomnienie lata
19.Golnąć kielicha = to shave a glass
20.Czarne myśli = a black child thinks too
21. Na czarnej liście = a black woman is, as a rule, covered with leaves
22. Członek honorowy = a respectable penis
23. Członek korespondent = a letter-answering penis
25. Usztywnienie członka = (street slang) execution of a gang member
26. Cukier w kostkach = sugar in the ankles
27. Zrobić coś bez zwłoki = do something without corpse
28. Podręcznik = an undertowel
29.Podpiep**yć (ukraść) = to underpepper
30. Nie trzyma się kupy = it doesn't hold the shit
31.Don't boat yourself = nie łudź się
32.Behind-eyes student = student zaoczny
33.Brain tire fire = zapalenie opon mózgowych
34.Heritage of prices = spadek cen
36.He was her right hand in driving the left businesses = był jej prawą reką w prowadzeniu lewych interesów
37. Tom divided their lottery coupon = Tom podzielił ich los
38.Time swimming allowed = czas płynie wolno
39.Nowe ustalenia = new lazy boy's lips
40. Zbieg okoliczności = refugee of circumstances
41. Zdębiałem = I got oaken.
42. Wyszłam za mąż - i went out behind husband


EDIT: To dopiero coś Smile poprawić Admina Laughing
AvE

____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mythai -> Karczma Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 4 z 10 Idź do strony   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 
  
Strona glówna | Mapa serwisu | O stronie | Podziekowania | Kontakt
Sponsoruj mythai.info | Informacje o prawach autorskich


© 2004 -2016 Mariusz Moryl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - modified by Mythai Team

Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ulatwienia identyfikacji uzytkownika.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawien Twojej przegladarki oznacza, ze beda one umieszczane w Twoim urzadzeniu koncowym. Pamietaj, ze zawsze mozesz zmienic te ustawienia.