[Laridae]

Tak, zakładam kolejny temat, i -uwaga- zamierzam sie w nim jeszcze wypowiadać tak dla odmiany. Chyba, że rozmowa wzbije się na jakieś niewyobrażalne wyżyny, i nie będę już miała nic do powiedzenia   ]

Tak więc: co sądzicie o piercingu? Takim szeroooooko pojętym. Uszy, brwi, biodra, kark, język, pępek, dłoń, warga, nos, mostek, i co tam jeszcze komu do głowy przyjdzie.

Ja na przykład uwielbiam w powiedzmy stonowanych ilościach, ale za to w praktycznie wszystkich częściach ciała  Sama posiadam kilka, w sumie sześć (wszystkie w uszach) w tym jedna zwykła chrząstka i jeden najcudowniejszy i najukochańszy mój tragus Marzy mi sie jeszcze w brwi, i w biodrze, ale to jak schudnę jeszcze ze sto kilo I jeszcze chciałabym mieć industriala, i ze dwa takie zwykłe... I jeny, mogłabym w nieskończoność wyliczać

Chociaż w sumie, powiem Wam, że jak czasami patrze na niektórych na ulicy, to mam mieszane uczucia. Bo takie kółko w nosie to jak u krowy wygląda! Fuuuuj! Albo tunele... Jak dla mnie szczyt obrzydlistwa, nie jestem w stanie na coś takiego spokojnie patrzeć. Albo jak facet ma na uchu taką cyrkonię  porażka.

A Wy co o tym wszystkim sądzicie? Ładne to, czy brzydkie? Albo jakieś doświadczenia miłe, albo nie miłe z piercingiem? Jak już robić, to w salonie, czy samemu?
Piszcie wszystko, co wam do głowy przyjdzie
____________
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

[Eviva]

Jeśli chodzi o estetykę piercingu, to co się komu podoba.
Natomiast konsekwencje zdrowotne mogą być dość poważne. Kolczyk w języku może prowadzić do wniknięcia bakterii, które mogą nawet wywołać zapalenie mózgu. Kolczyk przebijający brew (i górną powiekę przy okazji) może zaowocować zapaleniem wyściółki oczodołu, zapaleniem rogówki, a nawet nerwu wzrokowego. Z tego powodu kolczykom w takich miejscach jestem przeciwna. Jeśli chodzi o inne miejsca - to, mój Boże, czy to moje ciało? Niech sie ludzie tatuują, kolczykują, co kto woli.
____________
Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise.

[Whitefire]

Do mnie jakoś nie przemawia  
____________

Co znaczą cechy | Jak losować cechy | Cennik przedmiotów | Kostki  | Mapa Sarii i Tahari


Tu tworzymy światy

[Laridae]

O fuuuu! Whitefire! nie mówimy o takich skrajnościach!  
____________
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

[protzner]

Ja mam jedno ciało i nie dostałem woreczka z częściami zamiennymi. Nie będę się dodatkowo przekłuwał, nie czuję potrzeby.

A dla tych, którym się to podoba - odsyłam do rzetelnych faktów zdrowotnych (patrz post Evivy).

To chyba powinno wystarczyć za moją opinię

[Emhyrus]

Ciało naturalne jest wystarczająco piękne. Jeśli ktoś siebie nie akceptuje, będzie popadał w tatuaże, kolczyki, czy też inne czynności, które poprawią atrakcyjność, czy podniosą samoocenę. W każdym razie- jeśli pojedynczy diamencik w uchu (moim) to czemu nie, próbuję się od jakiegoś czasu przekonać. A kobiece uszy są już raczej ponakłuwane- to chyba standard w naszych czasach.

[Mitris]

White, ja Ciebie za te zdjęcia chyba uduszę.... wiesz jak wrażliwą mam duszę?
Co do samego tematu. Kolczyki w uszach i to w dużej ilości wydają się nawet spoko, nie przeszkadza mi to (ja oczywiście mam standard: po jednej dziureczce w uszku). Zgadzam się z Evivą co do skutków ubocznych. Jednak bardzo, ale to bardzo podoba mi się kolczyk w brwi  (niestety nie posiadam go z powodu wściekłości mojego partnera, która zmiotła moje pragnienie z powierzchni ziemi).
Natomiast kolczyki w języku i w okolicach nosa wydają mi się po prostu nie higieniczne. No i oczywiście przebijanie intymnych części ciała jest dla mnie po prostu skrajnym szaleństwem, oznaką nudy i straty jakikolwiek uczuć przywiązujących duszę do ciała. Na prawdę, uważam coś takiego za chore.
Tatuaże? No cóż... pierwszy instynkt woła: TAK! Chwila zastanowienia otrzeźwia. Tatuaże na prawdę fajnie wyglądają jeśli jest to prawdziwa sztuka(a nie delfinek na stópce czy przereklamowane imię obecnej, drugiej połowy...). Jednak wyobraźmy sobie: piękna kobieta, ciało, figura po prostu jest doskonała, perfekcyjna. Teraz dodajemy tatuaż na nieskazitelnych plecach. Cudo. No to zostawmy modelkę w tym miejscu i przesuńmy czas o jakieś 50 lat. Co widzimy? Inny tatuaż? Nie, to ten sam, ale na pomarszczonej i obwisłej skórze i pewnie kilku kilogramach więcej. Ktoś powie: tatuaż można usunąć. Tylko jakoś sobie nie wyobrażam, by to miało być dobre, zdrowe, estetyczne.
____________
Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

[Laridae]

[protzner]

 Zrób partnerowi na złość! Nie będzie ci mówił czy i gdzie masz mieć kolczyki!    

Ekhm...

W kwestii kolczyków i pracy... W pracy często wymaga się od ludzi odpowiedzialności, a kolczyk kojarzy się jednoznacznie. Stawiając się na miejscu szefa kadry, raczej nie zaliczyłbym do odpowiedzialnych kogoś, kto jest podziurawiony jak sitko. Jeśli o swoje ciało nie dba, to dlaczego miałby dbać o pracę? Podobnie z tatuażami.

Nie mówię, że nie przeczytałbym CV i się nie zastanowił, tylko, że to taka dość naturalna reakcja na coś 'dziwnego'. Nie oceniam ludzi (zwykle) po wyglądzie, ale jest jeszcze podświadomość. Od czegoś ją w końcu mamy

[Mitris]

[protzner]

Oj spekulacje. Oboje dziwnie wyglądają. Myślę, że kluczem jest wykreowanie sobie ciekawego wyglądu przy zachowaniu zdrowego rozsądku i estetyki. Niby wielu koniecznie pragnie się buntować przeciw homogenizacji, ale nie da się przed pewnymi normami uciec. W końcu wszyscy należymy do jednego gatunku

[DarthVanat]

Chciałem wrzucić zdjęcia ale White mnie ubiegł

Ale tak na serio... zalezy gdzie i ile Uszy? Ile kto chce, byleby nie były to półmetrowe tunele. Nos, język, pępek, i inne bardziej prywatne częsci kobiecego ciała odpadają. Brew... baardzo ładnie wygląda kolczyk w brwi u dziewoj.

O męskim percingu nawet nie zacznę mówic gdyż niestety mam wsobie głebko skrywanego, małego homofoba... ;/
____________
Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

[Mitris]

[DarthVanat]

w zębach!?!?!?

jedny, to już naprawdę poza ... wgl nie wiedziałem że mozna mieć kolczyk w zębach
ale wydaje mi się że nie wyglądałoby to za dobrze, więc z mojej strony NIE. (3 razy nie? )
____________
Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

[Mitris]

Serio, bardzo popularne są diamenciki w zębach... dla mnie to dziwne. Jednak istnieje  
____________
Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

[DarthVanat]

____________
Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

[protzner]

Zęby są jedną z tych części ciała, które na pewno nie odrosną. To przecież musi niszczyć strukturę zęba, taki kolczyk. Potem się złamie i co, bez zęba tak chodzić? Ja dziękuję.

I też mam w sobie pewną dozę ksenofobii (bo homofobią bym tego nie nazwał)

[Whitefire]

Może Mitris o mleczakach mówi    
A może o sztucznych? Tzn jak już komuś wypadnie, wyłamie się, i trzeba wstawić nowy... No to przecież różne rzeczy bywają, złote się wstawia, czemu nie diamentowe?

No ale taki cały ząb w diamencie to byłby nie do przełknięcia, że się tak wyrażę, cenowo.
____________

Co znaczą cechy | Jak losować cechy | Cennik przedmiotów | Kostki  | Mapa Sarii i Tahari


Tu tworzymy światy

[DarthVanat]

kurcze wsumie jak o tym pomyślę taki diamentowy ząb to szczyt lansu i bansu.

jeden uśmech i każda laska Twoja... gorzej jak reszta żółta...
____________
Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

[Mitris]