Autor Wiadomość |
BioNotoryczny Myśliciel
Płeć: Posty: 982 Chowaniec59 Miedziaków
4 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 01 Sierpień, 2011 20:37 |
|
|
Ostatnio zastanawiałem się, co chciałbym zrobić tuż przed śmiercią. Może na takie rozmyślania o wiele za wcześnie, ale nigdy nie wiadomo . Tak więc, przychodzi mi na myśl... hm... ciężko powiedzieć... Może w ramach mojego wypaczonego hobby zwiedzić kijowską "Ławrę Pieczarską" i zobaczyć grób Ilji Muromca...
A co Wy chcielibyście zrobić?
P.S. Temat troszeczkę w celu ożywienia forum |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Poniedziałek 01 Sierpień, 2011 20:49 |
|
|
Chciałabym powydawać swoje książki, te najlepsze - w formie papierowej rzecz jasna i w dobrym wydawnictwie. Ot, taki kaprys. I chyba nie do spełnienia. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
LaridaeDowódca Oddziału Skrzydło Burzy
|
Wysłany: Poniedziałek 01 Sierpień, 2011 23:11 |
|
|
To ja tak, po kolei. Zacznę od tych najłatwiejszych i najbardziej prawdopodobnych:D
1. Zrobić sobie industriala, ew. zwykłego kolczyka w chrząstce, bo poprzedni mi zarósł.
2. Pojechać w październiku na koncert Blind Guardian
3. Kupić sobie motor
4. I na tym motorze przejechać z Rosą drogę 66
5. Wybudować sobie dom w jakimś ładnym lesie/puszczy
6. Polecieć na Saharę.
8. Zdobyć biegun południowy, ewentualnie po porostu pobyć se gdzieś na kole podbiegunowym.
9. Zobaczyć Ziemię z kosmosu. Najlepiej z księżyca.
hmm. To by było na tyle, jak sobie coś przypomnę, to dopiszę ____________ Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Konwój- Sharon
Wyspa- Ajra
Królik- Niamh
Cienie pod suchym słońcem- Kriia |
|
|
|
BioNotoryczny Myśliciel
Płeć: Posty: 982 Chowaniec59 Miedziaków
4 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 02 Sierpień, 2011 9:49 |
|
|
Bądźmy dobrej myśli, Eviva
Kiedyś miałem ochotę sprzedać wszystko kupić laptopa i pojechać na rowerze w świat, pisząc opowiadania i książki... Cóż, marzenia o podróżach nie są szczególnie oryginalne |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Środa 03 Sierpień, 2011 16:35 |
|
|
Bio napisał: | Bądźmy dobrej myśli, Eviva
|
Ano bądźmy, co nam pozostało?
Bio napisał: |
Kiedyś miałem ochotę sprzedać wszystko kupić laptopa i pojechać na rowerze w świat, pisząc opowiadania i książki... Cóż, marzenia o podróżach nie są szczególnie oryginalne |
Ale są piękne. Mają jedna wadę, wymagają trzech rzeczy, które piekielnie trudno zdobyć. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 03 Sierpień, 2011 20:49 |
|
|
Ja też chcę wydać, chociaż jedną książkę. Mam też marzenie, żeby kupić sobie starego Mustanga (model nieważny, liczy się fakt), i pojechać nim na wycieczkę, na miesiąc w Europę.
Ale generalnie, to nie za wiele mam marzeń. Jestem raczej zadowolony z życia. Nie to, że osiadam na mieliźnie, ale na ten moment nie mam więcej konkretów. |
|
|
|
BioNotoryczny Myśliciel
Płeć: Posty: 982 Chowaniec59 Miedziaków
4 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Piątek 12 Sierpień, 2011 20:17 |
|
|
Zdarzało wam się pisać kiedyś scenariusze? |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Sobota 13 Sierpień, 2011 11:46 |
|
|
Potworna robota. Po lewej stronie tekst, po prawej didaskalia. Mozna dostać szału. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 13 Sierpień, 2011 23:26 |
|
|
Jestem pewien, że przed kopnięciem w kalendarz w grę wchodzi Austrlyja, oraz kilkugodzinna wizyta w komorze od deprywacyji sensorycznej. Może jeszcze pojeździć autostopem po Jewropie. No i być drwalem, marynarzem, albo zawodowym męskim modelem.
Tylko to mi teraz przychodzi do głowy.
@Bio "Zdarzało wam się pisać kiedyś scenariusze?"
Jak byłem młodszy pisałem w głowie pełno scenariuszy w których główną rolę grała Pamela Anderson ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
BioNotoryczny Myśliciel
Płeć: Posty: 982 Chowaniec59 Miedziaków
4 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 14 Sierpień, 2011 20:38 |
|
|
Ja muszę się pochwalić że jedyna rzecz jaką kiedykolwiek w życiu skończyłem to... scenariusz. Napisałem go, osobiście stwierdzę że nie przypadł mi do gustu, ale w niektórych kręgach jestem uważany za 'utalentowanego' człowieka, więc poproszono mnie o to. No cóż, napisałem i... kuzyn - reżyser amator planuje go zrealizować. Przez chwilę zacząłem się zastanawiać co by było gdyby rzeczywiście, film wyszedłby fajny. Przyszłość scenarzysty nie zapowiada się źle, tylko że... dla mnie to nadal chała
Scenariusz amatorski całkowicie, nie, nie zamieszczę go nigdzie. O tyle fajnie że taki scenariusz to rzecz na prawdę do skończenia. Opowiadań napoczętych mam tonę, a po kilku dniach wena i chęci wygasają. Scenariusz (przynajmniej w moim dość amatorskim przypadku) pisze się szybko... |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 15 Sierpień, 2011 16:04 |
|
|
[enter the dragon]
Nie mogę się przekonać do scenariuszy, wydaje mi się, że scenarzystów (zwł. dobrych) bardzo w Polsce brakuje, ludzie są nauczeni pisać opowiadania i powieści nawet, ale scenariuszy się rzadko tykają, a szkoda - no ale co zrobić, kiedy ja nie lubię wrażenia towarzyszącego 'wypuszczeniu' utworu z rąk i pozwalaniu innym na dalsze grzebanie w nim. ____________
|
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Poniedziałek 15 Sierpień, 2011 18:36 |
|
|
Nawet Lem nie lubił, jak grzebano w jego tekście celem przerobienia na scenariusz. Mnie pewnie by się to też nie podobało, choć mało prawdopodobne, by komuś się chciało przerabiać na film to, co piszę... ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 22 Sierpień, 2011 7:41 |
|
|
oj Evivo, myśl optymistycznie
A nawiązując do tematu, to chyba po prostu chciałabym mieć własne dziecko i odczuć taką dumę z jego talentów czy charakteru
W każdym bądź razie zgadzam się trochę z protznerem, mam wszystko czego pragnę, jestem zadowolona z życia ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Poniedziałek 22 Sierpień, 2011 16:29 |
|
|
Cytat: | oj Evivo, myśl optymistycznie |
Próbowałam i dostałam takiego kopniaka w miejsce, gdzie plecy swą szlachetna nazwę kończą, że jeszcze dziś siedzieć nie mogę, a było to prawie trzy lata temu... ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 24 Sierpień, 2011 14:38 |
|
|
Jak cię ktoś kopie to mu oddaj, tylko tak coby już nie wstał.
A "scenariuszy" kilka wymyśliłem, ale zanim je napisałem, już zwykle zdążyłem zrealizować film. Taka zabawa z czasów gimnazjum/liceum - braliśmy z kumplami kamerę i kręciliśmy najróżniejsze rzeczy. Efektem jest kilka filmów z gatunku bardzo niszowego fantasy i kryminału w których z reguły nie wiadomo o co chodzi :d Ale myślę, że jak to kiedyś powiedziała pewna znana wokalistka - je ne regrette rien Zawsze można się pośmiać z takich 'dzieł' po latach
Ale co lubię do dziś - storybooki do scen filmowych. Można dokładnie zaplanować każdą scenę i nigdy jej nie nakręcić, ale narysować - czemu nie |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Środa 24 Sierpień, 2011 16:46 |
|
|
A myśmy na tegorocznej TrekSferze kręcili krótki film. gdy skończą montaż, ma się ukazać w necie, to wtedy zapodam link. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
BioNotoryczny Myśliciel
Płeć: Posty: 982 Chowaniec59 Miedziaków
4 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Czwartek 01 Wrzesień, 2011 20:56 |
|
|
Za mało Bóg czasu dał, na dzień tylko dwadzieścia cztery godziny wyznaczył, tak że nie masz czasu na wyspanie się, a cóż dopiero na pokutę...
- Fiodor Dostojewski
Taak... Czasem przydałoby się kilka żyć zamiast jednego
Aby można było zrealizować wszystko co by się chciało...
No ale cóż, trzeba wrócić do sztywnego życia, do sztywnej szkoły zdać wszystkie sztywne klasy dostać się na sztywne studia, znaleźć sztywną pracę a potem żyć ze sztywnej emerytury... |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Piątek 02 Wrzesień, 2011 17:19 |
|
|
O ile dożyjesz tej emerytury... Każą człowiekowi pracować coraz dłużej, ale jakoś nie znaleźli sposobu na pracodawców, którzy chcą zatrudniać tylko młodych. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 02 Wrzesień, 2011 23:57 |
|
|
Marudy... Ile wy macie lat, malkontenci? Od kiedy to od 'wielkiego, złego świata' zależy, co kto w życiu robi? Rozumiem siłę wyższą, choroby czy stan majątkowy - to nie jest często zależne od nas. Ale reszta? Skąd takie podejście? |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Sobota 03 Wrzesień, 2011 6:18 |
|
|
Z doświadczenia życiowego, bracie. Za innych się nie wypowiem, ale sama jestem już na Waszym tle dość wiekowa. I wcale mi z tym nie komfortowo. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|