[Tefini]

Kiedyś ktoś powiedział"Ludzie młodzi nie są głupsi od dorosłych,mają poprostu mniej doświadczenie"-I zgadzam sie z tym,ale jest coś czego nikt nie jest w stanie się nauczyć.Tym czymś jest miłość-Nie jest to żecz ni nauka.Mimo mojego młodego wieku,Kocham pewną osobę ponad życie i to uczcie jest odwzajemnione z taką samą siłą.Wydać się wam to może nie dorzeczne,ale tak jest i odezwe sie za pare lat i powiem wam,że jestem z nią nadal    Nigdy nie znalazłem osoby,która mogłaby ogarnąć to wyobraźnią,a wy wyobraźnię macie.I mówie to bo chcę wiedzieć co inni na tan temat sądzą,czy młodzi ludzie,mówię tu o wieku(15-17 lat) mogą zakochać się aż do tego stopnia,że za pare lat będą nadal ze sobą,wezmą ślub,wychowają dzieci i razem umrą.Proszę o szczerą odpowiedź bo wiem,że jesteście ludzmi dorosłymi.

[Tefini]

Wiem,że to co ja tutaj teraz piszę,odbiega od wątku tej strony,ale myśle,że warto pogadać czasami o takich sprawach.Wiem że to kształci.

[Raziel-chan]

Nie skomentuję, bo ban gotowy

Stary, przecież to proste. 'Szara bestyja' - no a o czym mówi się 'szarak'? Co przez tyle lat było w szarym kolorze? O kompie mówię!

A odpowiedź - mogą. Pamiętaj - jesli czujesz, że to najjedyńsza jedyna, to dobrze. Życie należy do ciebie i nikt nie przeżyje go za ciebie. Ale nie bój się zmian - choćby i w końcu skończyły się źle, to będzie TWÓJ wybór. Ja na twoim miejscu, jeśli naprawdę czujesz, że to 'to', nie rezygnowałbym i spełnił to, co opisałeś.
I co z tego, że wielu sądzi, że prawdziwa miłośc od pierwszego wejrzenia to tylko bajka i tylko w filmach - nie dość, że życie od filmów dziwniejsze, to skądś się one biorą, nie? Pamiętaj, że jeśli okaże się, że to była ta jedyna, a ty zrezygnowałeś, to będziesz tego juz zawsze żałował.

cya
Raziel-chan

[Whitefire]

Hmm, zabrzmi to dziwnie, ale kiedy tak się zapytałeś, to po raz kolejny sobie uświadomiłem, że otaczają mnie dość wyjątkowi ludzie (mam akurat na myśli tych znajomych "nie po sieci", chociaż nie chcę powiedzieć, że Wy nie jesteście wyjątkowi). Dwóch z 3 moich najlepszych przyjaciół (plus ja sam) ożeniliśmy się z dziewczynami które właściwie były "pierwsze" w naszym życiu. Rekordzistą jest kolega, który poznał swoją lubą jeszcze pod koniec podstawówki (wtedy było 8 klas), ożenił się bodaj po 8 czy dziewięciu latach "chodzenia" - ale nie powiem, który to, jak będzie chciał, to sam sie podpisze. A ja i moja piękna jesteśmy razem od 4 klasy liceum (wtedy były 4 .

Więc gdyby mnie kto pytał, uważam że to jak najbardziej możliwe. Oczywiście w życiu może być różnie, są takie przypadki i takie, ale można chyba śmiało i spokojnie patrzeć w przyszłość.

Pewnie, ze o takie związki trzeba dbać - jak z kwiatkiem: przestaniesz podlewać, to uschnie - ale to już inna historia.



(btw: Jeśli chcecie, piszcie dalej w tym wątku, później rozdzielę na dwa tematy i po sprawie).
____________

Co znaczą cechy | Jak losować cechy | Cennik przedmiotów | Kostki  | Mapa Sarii i Tahari


Tu tworzymy światy

[Masia]

Hmmm, jak rozdzielisz to w sumie moge pisać

[Tefini]

Dzięki Whitefire.W sumie dałeś mi nową siłę,siłe w wiare.Może wydawać się to głupie,ale trzy lata trenowałem Kajakarstwo,zdobyłem pare tytułów-np:V-ce mistrzostwo polski w maratonie,Brązowy medalista mistrzostw europy na k2-Razem z moim najlepszym przyjacielem.I po tych wszystkich wydażeniach które zapowiadały moją wielką kariere,mój kręgosłup nie wytrzymał,lekarze zabronili mi uprawiać sport    I musiałem pożegnać sie z mażeniami o Klasie mistrzowskiej i o przepustce na AWF.Musiałem też zmienić szkołe na rejonówkę i właśnie tam poznałem moją Malutką    Chwyciło mnie za pierwszym razem,i wierzę w zbiegi okoliczności bo w tym samym czasie ona po 6 latach grania na skrzypcach równierz musiła zrezygnować,tak samo jak ja.Może właśnie tak miało być,że mieliśmy się spotkać i stworzyć coś pięknego,czym jest miłość.I to po tragicznych zdażeniach dało mi nowy napęd.I tego wam wszyskim życzę żebyście w życiu znaleźli,coś co będzie was ciągnęło do życia.

"Ten wróg zawsze najstraszniejszy,którego nigdzie spostrzec nie można"

[lizard]

ja lubie golabki
____________

[Whitefire]

Ale tu chodzi o takie gołąbki, no... gołąbeczki    
Zwykle dwa.
____________

Co znaczą cechy | Jak losować cechy | Cennik przedmiotów | Kostki  | Mapa Sarii i Tahari


Tu tworzymy światy

[Raziel-chan]

Ach, chodzi o te małe gołąbki w liściach winogron?

cya
Raziel-chan

[Tokiomanka]

Możliwe. Raziel-chan jak zwykle gada od rzeczy
____________
“Computer games don't affect kids, I mean if Pac Man affected us as kids, we'd all be running around in darkened rooms, munching pills and listening to repetitive music”
Gareth Owen

[ugurth]

nawiązując do 1 posta z tego tematu, myślę ze można i że jest możliwe aby 2 osoby były ze sobą tyle czasu lecz ja nie mogę się za bardzo wypowiadać zbyt krótko jestem z Sheilą (tu się pochwale 28 będzie równo 100 dni ) ale jestem pewien że jeszcze dłuuuuuuuugo wytrzymamy z sobą no nie
____________

[Sheila]

mozna być z kims naprawdę długo... wystarczy,że się kocha tą drugą osobę,ufa się jej i rozumie... wtedy można być razem naprawdę długo...
Ugurth,ja też jestem pewna,że długo ze sobą wytrzymamy  
____________
Wiatr nie raz sypał mi piaskiem w oczy, ale teraz mam to już za sobą
Przyjaciele, jesteśmy mistrzami
Będziemy walczyć aż do końca

[ugurth]

edytowane po czasie
____________

[Raile]

Uważam, prawdziwa miłość w tym wieku jest możliwa. Po prostu niektórzy spotykają swoją drugą polówkę jako nastolatkowie a inni jako dorośli. I tyle

Ale nie każdemu =(
____________

Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

[Altar]

Pogruchamy Cóż za nie moralna propozycja z mojej strony... ehh ja tam adoruje kilka dziewczyn/kobiet jednak mało farta lub doświadczenia po mojej stronie ;P nee po prostu zamiast wyrywac to ja kompie siedzę i marze o tym ze jakąś przyjedzie na złotym jeżu i mnie wyratuje od tego smoka co czas wcina!! btw Don't worry be heppy

[lyoness]

hehe... Zazwyczaj to dziewczyny marzą o boharerze ale widze że jest też na odwrót Według mnie prawdziwa miłość jest możliwa (choć jeszcze tego nie doświadczyłam na własnej skórze). Z resztą... W mam dwójkę przyjaciół którzy ze sobą chodzą od jakiegoś czasu i dobrze im z tym.
Dla ciekawych: też są użytkownikami tego forum (nie nie to nie Sheila i Ugurth    )
____________
Żyję więc walczę...
Żyję więc śnię...
Żyję więc kocham...
Żyję bo chcę...?

[Sheila]

Co do związków między przyjaciółmi...Raz mi się to udało(i udaje się do tej pory). Przedtem w ogóle nie wychodziło mi z przyjaciólmi. Nawet nie wiem czemu.[/img]
____________
Wiatr nie raz sypał mi piaskiem w oczy, ale teraz mam to już za sobą
Przyjaciele, jesteśmy mistrzami
Będziemy walczyć aż do końca

[Tiffany]

Nie będę zgadywać bo chyba wiem o kogo ci chodzi Lyoness. Ciekawi mnie tylko czemu wydałaś ten sekret?  
____________
Bo nie ma niczego lepszego od miłości...

[lizard]

Ja tam fumfelek mam pelno, ale jakos mi nie w glowie chodzenie z nimi. Sa rozsadne, potrafia dac dobre rady, dobrze mi sie z nimi rozmawia nawet o czym czym sie nie interesuje, ale one:
1.Nie sluchaja tej samej muzy co ja (czyli wspolny czas przy SOAD, LP czy P.O.D. odpada)
2.Nie uprawiaja sportu za bardzo (tez full czasu, dzisiaj dwie godzinki na sali z kumplami    ) i sportem sie nie interesuja.
3.Fantasy- najmniej wazny ze wszystkich przeszkod, ale tez byloby co robic wspolnie...
4.Chyba sie w zadnej nie zakochalem tak na serio... Bo bym wiedzial chyba.
____________

[ugurth]

edytowane po czasie
____________