|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Poniedziałek 12 Styczeń, 2015 9:27 |
|
|
Jadąc pociągiem czy tramwajem, będąc w parku czy w galerii handlowej, coraz częściej można zobaczyć ludzi, nawet niekoniecznie młodych, wpatrzonych w poręczne, płaskie urządzenia. Czytnik ebooków robi karierę, czy jednak przetrwa próbę czasu? Co będzie, gdy minie "urok nowości"? Czy wersja elektroniczna książki dorównuje tomowi, który można wziąć do ręki, przekartkować, powąchać, postawić na półce?
Zapraszam do dyskusji. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 13 Styczeń, 2015 16:23 |
|
|
Mnie jakoś Ebooki nie pociągają. Przypuszczam, że jest to wygodne, oszczędza miejsce i jest wymarzone do podróży. Jednak ja wolę ciężar, zapach i strukturę papieru. ____________ “Let the Dragon ride again on the winds of time.” |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 13 Styczeń, 2015 20:50 |
|
|
Nie używam ebooków, ale nie mogę zaprzeczyć, że jest w nich duży potencjał. Są lekkie, nieduże, doskonałe na leniwe wakacje. Oprócz tych najgorszych nie męczą oczu świecącymi ekranami. Ostatnio zastanawialiśmy się poważnie, czy nie kupić ich pewnej starszej osobie z rodziny, która siedząc na emeryturze przeczytała już właściwie wszystko z lokalnej biblioteki - wiadomo, tu łatwo o coś nowego. Nie mówiąc o tym, że zwykłą książkę dużo łatwiej pożyczyć i nie doczekać się zwrotu...
Pomimo tego wszystkiego lubię klasyczny format ____________
|
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Środa 14 Styczeń, 2015 9:53 |
|
|
Ja się na początku "zachłysnęłam" urokiem ebooków, ale teraz już mocno mi przeszło. Jak dla mnie nic, kompletnie nic, nie zastąpi "prawdziwej" książki. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|