|
|
|
|
|
|
Religia |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 39, 40, 41, 42 |
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Niedziela 21 Maj, 2006 15:57 |
|
|
Cytat: | WHITEFIRE! NIGDY NIE ZROBIŁAM KRZYWDY KOTU! |
Ha, skoro nie zrobiłaś, to wszystko w porządku Wygląda na nieszkodliwe... Chyba, że przeciągacie strunę w drugą stronę - bo jeśli wolno wam jeść tylko kaszę, albo "to co znajdziecie", absolutnie koniecznie musicie kogoś kochać i na dodatek macie lidera grupy, to jesteś, Mateczko, w sekcie
Cytat: | uprzedzam pytanie "czy wolno ci palić ognisko"
A jednak pomyliłaś się mateczko Cykuto. Nie zadałbym tego pytania Razz . |
Ja bym zadał...
Swoją drogą, nazywacie sami siebie "poganami"? Jakoś tego nie widzę... ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 24 Maj, 2006 10:40 |
|
|
Swoją drogą, nazywacie sami siebie "poganami"? Jakoś tego nie widzę...
ja też...
chociaż w sumie zależy jak na to spojrzeć:
np. dla muzułmanina każdy, kto jest innego wyznania jest poganinem |
|
|
|
CykutaMieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 29 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Piątek 26 Maj, 2006 17:05 |
|
|
Hu hu hu! Ale się od mojego wyznania porobiło! BTW, mam dostęp do sieci tylko w weekendy, więc nie umirzyjcie z ciekawości przez tydzień
Jeśli chodzi o bycie lub nie bycie w sekcie, to możesz to tak nazwać, proszę bardzo, tyle że:
1. to co spadnie z drzewa jedzą frugitanie i to w ogóle nie jest ruch religijny
2. Uwielbiam kaszę
3. Jeżeli koniecznie musisz miec lidera grupy, to wychodzi na to że to ja nim jestem, bo to ja założyłam grupę, która skupia ludzi zainteresowanych religią natury. Bo tym właśnie jest poganizm, i dobrze sami siebie nazywamy, nie wiem, czego "nie widzisz" ____________ yippikaiei!! skończyłam pracę!! zaliczę semestr!! |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 29 Maj, 2006 21:01 |
|
|
Słownik PWN, poganizm:
«w terminologii chrześcijańskiej, zwłaszcza dawniejszej: wyznawanie religii niechrześcijańskiej, szczególnie politeistycznej»
Innej definicji w języku polskim nie znam.
To zatem dość szerokie pojęcie i nie ma wiele wspólnego z naturą. W każdym razie nie jest związane z żadną konkretną religią. Znaczy tyle, co wyznawanie innej, "nieprawdziwej" wiary. Stąd moje zdziwienie.
So do sekciarstwa - nie weź tego do siebie, bo nie chcę pisać o Twojej grupie (mam taką nadzieję). Ale korzystając z okazji, dla ogólnego dobra forumowiczów trochę podzielę się wiedzą. Z moich studiów nad sektami - a zajmowałem się tym zagadnieniem dość dogłębnie, chociaż moje wykształcenie nie ma nic wspólnego z teologią - wynika, że od poważnego, niebezpiecznego sekciarstwa dzieli Was odpowiedź na jeszcze dwa pytania: czy ty (jako przywódczyni) wierzysz w to, co robicie i czy czerpiesz z tej pozycji przywileje, jakich nie mają inni.
Przywódcy sekt generalnie nie mają złudzeń, do czego służą ich "prawdy". Oczywiście "mięso sekty" nigdy o tym nie wie. Co do jedzenia odpadków - naprawdę są różne sekty. W większości z nich wolno jeść tylko to, na co zezwoli guru. Czasami oznacza to np. polecenie "możecie zjeść tylko to, co uda wam się znaleźć. Ale nie wolno kraść". Służy to, wbrew pozorom, bardzo ważnemu celowi. Pod fasadą dobra kryje się rzecz taka: będziesz mało jadł -> staniesz się uzależniony od grupy i będziesz fizycznie osłabiony, a więc nie będziesz rozsądnie myślał.
Pranie mózgów, które zachodzi w tych groźnych sektach jest moim zdaniem jedną z najzręczniejszych i najbardziej fascynujących (sorry za określenie) manipulacji psychicznych, jakie istnieją w świecie ludzi. A także złowieszczych i tragicznych. Co więcej, ofiary to często ludzie inteligentni, nawet głęboko wierzący - co najwyżej troche zagubieni lub samotni. A mimo tego, poddani "bombardowaniu miłością" (tak to się nazywa) nawet nie widzą, co się z nimi dzieje. Mówcie co chcecie, mnie to rusza. Między innymi stąd moje zainteresowanie.
Pomyślcie nad takim miłym, a zarazem nieodpartym chwytem: na początku ruchu hare-kriszna krisznowcy w Ameryce mieli zwyczaj dawać spieszącym się na pociąg podróżnym kwiatki. "Hare-hare, przyjmij kwiatka, to z miłości" Podróżnym się spieszyło, więc się nie zastanawiali i nie odmawiali, byle mieć spokój - bo to przecież nic złego... Ale w psychice wytwarza się w tym momencie więź długu (tak samo jak z prezentami na urodziny: od tego dostałem, to za rok też musze mu dać... albo: on mnie zaprosił na wesele, ja jego na swoje też muszę...). Potem krisznowcy skwapliwie to wykorzystywali (zaczynając od: no to jeszcze weź ulotkę...).
Takich mechanizmów jest dużo, ale ja i tak już mam wrażenie, że wykład robię. Wybaczcie
Ps. Ja kaszy nie cierpię Tylko nie myślcie, że mam coś przeciwko naturze. Nigdy przenigdy! Zresztą, właśnie skończyłem kolejne darmowe tłumaczonko dla Greenpeace. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 09 Czerwiec, 2006 22:53 |
|
|
ja jestem babtysta ciesie sie z tego gdyz w bibli pisze zebywyznawac samego boga a wy katolicy modliciesiejeszcze do maryji i innych takich .aleprzeciez to byli smiertelnicy jakczytaciebiblie to bedzieciewiedziec oczywiscie bez obrazy bo niechciałbymnikogourazic swoja wypowiedzia wiec z gory przepraszam . i jeszcze jedno przepraszam ze nie robieodstepów alespacjamiwszwankuje przepraszam jestem nowy |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 09 Czerwiec, 2006 23:09 |
|
|
maryja i tacy inni to święci, a nie bogowie ofc moge sie mylić... nie jestem religijny
ps. Robin = Patryk? ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 10 Czerwiec, 2006 12:33 |
|
|
ale katolicy sie modlaa wbibli dokładnie pisze zebysie modlicdo samego boga a nie do mari iinnych takakich swietych tylkodo bogaaaaa |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 10 Czerwiec, 2006 12:35 |
|
|
@up
qrde pisz w zrozumiały sposób |
|
|
|
CykutaMieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 29 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 11 Czerwiec, 2006 12:23 |
|
|
OK. Nie chcę nikogo urazić, ale opierając się na 'terminologii chreścijańskiej' będziecie mieli ogromne problemy z określeniem jakiegokolwiek innego ruchu religijnego. Chrześcijanie są znani z kompletnej ignorancji w dziedzinie innych wyznań, maja tendencję do przerabiania każdej innej religii tak, żeby była podobna di ichniej. Ostatnio bylismy z moim przyjacielem, który BTW studiuje religioznawstwo, na wykładzie goscia z KULu, który powiedział że Celtowie czcili Matkę-dziewicę. Myślałam że z krzesła spadnę. Tę 'dziewicę' przyklejają zresztą do każdego żeńskiego bóstwa, żeby ją upodobnić do swojej Maryi. Dlatego posługiwanie się słownikiem chrześcijaństwa to nieporozumienie.
Acha, nie, nie czerpię żadnych zysków z przywództwa, same straty. Zresztą trudno to nazwać przywództwem. Po prostu to ja powiedziałam tych pięć lat temu "ok, w takim razie spotkajmy się 1 maja, pośpiewamy, ustroimy drzewo". Nikt nie płaci składek, jeśli o to Ci chodzi, Whitefire i oczywiście że wierzę w to co robimy. Potrzebuję tego tak samo jak wszyscy. Chcemy w spokoju świętować i tyle. ____________ yippikaiei!! skończyłam pracę!! zaliczę semestr!! |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 11 Czerwiec, 2006 14:00 |
|
|
ja niwstydze sie sfojj wiary a nie to co niektozy nichca powiedziec ze sa babtystami tak jak ja ja to głosno mowie i niemam zamiaru tego ukrywac ale powiem szczezeze nieraz niechce mi sie chodzic do koscioła jezdzic do katowic do niego ale zawsze i tak jezdze i jestem zadowolony bo gdy pastorr mowi o ciekawych zeczach i nabozenstwo zawsze trwa do 2 godzin a praktycznie i ak siep rzedłuza o 30 min i sie tam nie nudz |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 11 Czerwiec, 2006 15:41 |
|
|
CYKUTA:
Cytat: | Ostatnio bylismy z moim przyjacielem, który BTW studiuje religioznawstwo, na wykładzie goscia z KULu, który powiedział że Celtowie czcili Matkę-dziewicę. |
He he he he he....
Cytat: |
Nikt nie płaci składek, jeśli o to Ci chodzi, Whitefire Wink i oczywiście że wierzę w to co robimy. |
No to Ojczulek White radzi ci jeszcze tylko na koniec, żeby przypadkiem nie rozbijać rodzin, i to by było na tyle. Można chyba skończyć sprawę sekt, chyba że ktoś jeszcze bardzo sie do tego tematu garnie.
Cytat: | Chrześcijanie są znani z kompletnej ignorancji w dziedzinie innych wyznań |
Muszę się zgodzić.
Z drugiej strony, sa słowa, takie jak alba, stuła, msza czy ewangelia, które funkcjonują w języku polskim tylko dzięki chrześcijaństwu i nie ma co z tym faktem polemizować. Mają takie znaczenie, jakie mają. Poganin jest jednym z nich. Znaczy tyle co "innowierca" (z łacińskiego paganus) i kropka. Z drugiej strony, nie ma jakiejś konkretnej nazwy na wyznawców, hm, "natury". No, chyba że naturyści
ROBIN:
Baptyści to ci co chrzczą dorosłych, dobrze pamiętam? ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 11 Czerwiec, 2006 17:46 |
|
|
Muszę przyznać, że nigdy nie słyszałem o baptystach.
p.s.
Robin ponawiam prośbę, byś pisał zrozumiale (chodzi głównie o spacje, znaki interpunkcyjne oraz poprawność ort.) |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 10 Sierpień, 2006 17:47 |
|
|
Netrath : Baptyzm to inaczej Protestantyzm, tak mi się wydaje (chociaż ta pierwsza nazwa ładniejsza).
Co do ignorancyjności chrześcijan to uważam, że to za mocno powiedziane. Ja rzekłbym raczej, że nie mają do końca wyrobionego zdania, co do innych religii. Z resztą nawet jeśli, to to chyba dobrze, nie? |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 26 Sierpień, 2006 0:26 |
|
|
kodeksów moralnych jest wiele np aktolicki wiąże się z religią a kantowski nie |
|
|
|
AvEDowódca Oddziału
|
Wysłany: Sobota 26 Sierpień, 2006 22:00 |
|
|
Cytat: | Chrześcijanie są znani z kompletnej ignorancji w dziedzinie innych wyznań |
Jeżeli już to wiary, bo chrześcijaństwo to wiara, które dzieli się na różne wyznania
Cytat: | Baptyzm to inaczej Protestantyzm, tak mi się wydaje (chociaż ta pierwsza nazwa ładniejsza |
K'woli ścisłości - baptyści to odłam chrześcijaństwa
A! Jeszcze! : Cytat: | Ostatnio bylismy z moim przyjacielem, który BTW studiuje religioznawstwo, na wykładzie goscia z KULu, który powiedział że Celtowie czcili Matkę-dziewicę. |
Tak, pierwotnie Celtowie wyznawali kult Matki, Ziemi, nawet dziewicy co odznacza się w pozostałościach po ich wczesnej kulturze, niestety wraz z rozprzestrzenieniem się kultury starożytnego Rzymu i Grecji, Celtowie 'uaktualniali' swoje wierzenia i przeszli do kanonu bóstw męskich
Ekhem.. nie pytajcie |
|
|
|
|
|
|
|
AvEDowódca Oddziału
|
Wysłany: Sobota 30 Wrzesień, 2006 13:27 |
|
|
Wiara to część tego, kim jesteś. To, w co wierzysz, także kształtuje ciebie.
I dlatego też nie powinniśmy się wstydzić naszej wiary.
Moje towarzystwo jest naprawdę pomieszane - przyjaźnię się z ateistami, katolikami, neopoganinem, żydem i wieloma innymi. Sama jestem luteranką jednocześnie 'zgłębiającą' mitoligię celtycką...
Wszyscy się nawzajem akceptujemy i potrafimy otwarcie rozmawiać o tym, w co wierzymy |
|
|
|
BuczoWędrowiec
Płeć: Posty: 93 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 30 Wrzesień, 2006 17:18 |
|
|
Może masz rację. |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 30 Wrzesień, 2006 20:24 |
|
|
Cytat: | Tak, pierwotnie Celtowie wyznawali kult Matki, Ziemi, nawet dziewicy |
Kurczę, ależ tutaj ekspertów od Celtów Stwierdzam to z ogromnym zadowoleniem.
No tak, można chyba powiedzieć że pierwotni Celtowie wyznawali kult Matki, tylko nie wiem czy, nie lepiej określić ich "przodkami Celtów", bo te ludy, które zazwyczaj są rozumiane przez słowo 'Celtowie' miały bardzo pogmatwane wierzenia, przede wszystkim bliższe natury niż to co mieli Rzymianie i Grecy.
Nie wiem, czy można stwierdzić, że "przeszli do kanonu bóstw męskich. Zresztą to była zaleta tego ludu, że dobrze wybalansowali pierwiastki żeńskie i męskie.
A co do mówienia o własnej wierze - nie uważam, że trzeba zaraz o niej rozpowiadać i szukać sposobów jej uzewnętrzniania. Niektórym rozmowa o wierze z innymi przychodzi trudno i wcale to nie znaczy, że wierzą gorzej czy mniej. Może to nie najlepsza analogia, ale to trochę tak jak z podróżami. Jedni uwielbiają opowiadać, gdzie byli i co widzieli, a inni opowiadając o tym czują się nieskromnie. Choćby nawet zwiedzili jeszcze więcej. ____________
|
|
|
|
AvEDowódca Oddziału
|
Wysłany: Sobota 30 Wrzesień, 2006 20:38 |
|
|
Cytat: | zazwyczaj są rozumiane przez słowo 'Celtowie' miały bardzo pogmatwane wierzenia |
Oj tak.. można powiedzieć, że każdy region, ba! nawet w osadach oddalonych o parę kilometrów, często to samo bóstwo występowało pod różnymi imionami, dlatego też panteon bóstw celtyckich jest tak obaszerny
Cytat: | Zresztą to była zaleta tego ludu, że dobrze wybalansowali pierwiastki żeńskie i męskie. |
Tak, wierzyli w równej mierze, w bóstwa męskie co żeńskie, lecz 'u korzeni', jesli moge się tak wyrazić, na 'szczycie boskich rodzin' stały zawsze bóstwa żeńskie. To dopiero pod ciężarem widma rzymskiego bóstwa męskie zaczęły stopniowo coraz częściej pojawiać się w hierarchi wyżej od żeńskiech.
Cytat: | A co do mówienia o własnej wierze - nie uważam, że trzeba zaraz o niej rozpowiadać i szukać sposobów jej uzewnętrzniania. |
Nic takiego nie mówiłam Powiedziałam tylko, że nie należy sie wtydzić tego, w co się wierzy. A o tych rozmowach z moimi znajomymi wspomniałam mimochodem
A co do szukania sposobów uzewnętrznienia - to juz jest dla mnie przesada, kiedy ktoś robi 'szopkę' z własnej wiary. We wszystkim trzeba mieć umiar |
|
|
|
|
|
Forum Mythai
-> Karczma |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
Strona 4 z 42 |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 39, 40, 41, 42 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|