Który wygra? |
WFRP |
|
56% |
[ 13 ] |
D&D |
|
43% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
|
Autor Wiadomość |
KaKaWędrowiec
Płeć: Posty: 68 Chowaniec5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Środa 23 Listopad, 2005 19:42 |
|
|
Odwieczny pojedynek dwóch władców. W czarnym narożniku mroczny, zły Warhammer! W narożniku kolorowym bajeczny, heroiczny D&D! Który z nich wygra te batalie? Ktróry jest lepszy? Na którego bys postawił wszystkie swoje pieniądze?
Prosze o argumenty a nie puste słowa. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 23 Listopad, 2005 20:01 |
|
|
Głosuję na warhammera, ale tylko dlatego że ADnD zabija ilością tabel ujęciem wszystkiego w szablony. Świat Warhammera ma niewątpliwie świetną atmosferę, ale ADnD to właściwie (tak jak w Mythai) jeden system do wielu światów, więc o atmosferze za bardzo nie można sie wypowiadać. Np. Dark Sun (Mroczne Słońce? nie wiem jak to przetłumaczyli) jest rewelacyjne jeśli chodzi o atmosferę, a przecież opiera się na AD&D.
-----------------
Ha, nie zwróciłem uwagi że miało być DnD a nie ADnD, ale w zasadzie niczego to nie zmienia, tylko tyle że DnD to już całkiem biedny systemik w którym nie ma ani realizmu ani swobody... ____________
Ostatnio zmieniony przez Whitefire dnia Środa 23 Listopad, 2005 21:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
KaKaWędrowiec
Płeć: Posty: 68 Chowaniec5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Środa 23 Listopad, 2005 20:42 |
|
|
Oczywiscie Warhammer! Za jego świat, za to ze ma taki mroczny i zły klimat, łatwo sie jest wczuć. Przyznam ze jego mechanika ma błędy ale przy dobrym MG da sie je ąłtwo wyeliminowac. W drugiej edycji magia jest bardzo dopracowana i szczegułowa, rózni sie od tych zwykłych fantazowców. Dlaczego nie zagłosowałem na DD? Wszystko przez jego mechanika i niby "prostote" systemu. D20 to najgorsza mechnika jaką swiat zobaczył, niehcce mi sie wypisywac jej błedów ale ma ich duzo Dla niektórych mnogośc światów to plus a dla mnie minus bo neio bardzo mozna sie skupic na jednym. Ceny i iloś podręczników porarzają, na sam początek musimy kupic trzy podstawowe podręczniki i dodatkow jeszcze jeden lub dwa zeby zacząc grac w jakimkolwiek świecie. |
|
|
|
FayoWędrowiec
Płeć: Posty: 55 Chowaniec834 Miedziaków
19 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Piątek 25 Listopad, 2005 11:32 |
|
|
W warhammera mało grałem wiec trochę z urzędu głosuję na DD |
|
|
|
KaKaWędrowiec
Płeć: Posty: 68 Chowaniec5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Piątek 25 Listopad, 2005 21:44 |
|
|
Może napiszesz dlaczego DD a nie WFRP? |
|
|
|
FayoWędrowiec
Płeć: Posty: 55 Chowaniec834 Miedziaków
19 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Czwartek 01 Grudzień, 2005 19:03 |
|
|
Bo nie wiem dostatecznie dużo o Warhammerze żeby go oceniać! Przecież pisze że troche z użędu, czyli inaczej siłą rzeczy, czyli inaczej nolens volens |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 15 Marzec, 2006 9:53 |
|
|
DD bardziej mi sie podoba moze jest siekanka i ma duzo tabel i takie tam innnne ale jest prostym system w który moze pograc kazdy zaczynalem od D&D wiec mam do tegoi systemu sentyment czasami lubie sobie wrócic do sowoniedzwiedzi i czarnych pudingów. d&d moze byc milom sielankom po graniu pOl roku w wampira maskarade czy Widzmina ____________ EEE cccccccccześćć |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 11 Sierpień, 2006 18:58 |
|
|
Ja głosuję na D&D. Jak juz wspomniałem w jakimś poście: W D&D gra się świetnie, jeśli się przeczyta każdą księgę 5 razy. Mnie się udało i teraz to dopiero frajda.
Aha, jeszcze coś: Nie polecam osobom o słabszych nerwach i cierpiących na choroby sercowe, żeby nie było, że nie ostrzegałem. |
|
|
|
AdriWędrowiec
Płeć: Posty: 78 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 13 Sierpień, 2006 18:26 |
|
|
Ja stawiam na Warhammera. Nie zarzucam D&D tego, że nie gra się w nie przyjemnie, jednak Warhammer ma specyficzny klimat "Starego Świata" i jest nieszablonowy co uprzyjemnia rozgrywkę. A D&D najbardziej zraziło mnie, oprócz liczych tabelek oczywiście, "przebijanie ścian"(możliwe, że to wina mojego MG) czyli zbyt szybki wzrost umiejętności i poziomów postaci. Chociaż, taki stan rzeczy z pewnością bardziej irytuje Misztrza gry . |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 26 Marzec, 2007 19:16 |
|
|
No, ja głosuję na Warmłotka. W zasadzie w D&D nie grałem inaczej niż w Baldur's Gate, Neverwinter Nights i Icewind Dale Ale nie lubię tego klimatu, dziwnych stworów (to całe DnD, czy tylko Forgotten Realms?), klas postaci nastawionych tylko na walkę, wszechobecnej magii, Heroic Fantasy itd. A Warhammera uwielbiam - co prawda trochę się zawiodłem na Bestiariuszu (tyle jest tam latających wierzchowców ) - ale to nadal świetny według mnie system
O, właśnie, założę temat do recenzowania podręczników ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
FludiWędrowiec
Płeć: Posty: 30 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 27 Maj, 2007 12:50 |
|
|
Młotek rządzi ____________ Secret: U ain't see it, because U wanna be fooled |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 22:07 |
|
|
Warhammer. D&D mnie zupełnie nie pociąga, jest takie.. toporne, wyklepane jak blachy na polonezie. No i za dużo bezsensownej sieczki. ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 04 Październik, 2007 10:45 |
|
|
Trafiłam na temat przypadkiem. Źle kliknęłam X_x Starość nie radość.
Ech, ale skoro już tu jestem to się wypowiem - po pierwsze system D&D to jedno, a mechanika d20 to zupełnie co innego. NIe tak dawno temu jakiś mądrala opracowywał systemy takie jak Zew Cthulhu i Kryształy czasy pod d20 Nie wiem kto wpadł na tak [cenzura: człowiek inteligentny inaczej :] pomysł ale nieważne.
Kwestia do której piję to fakt, ze D&D jako system to bardzo przyjemne RPG. Jeszcze zalezy to od MG. System daje olbrzymią dowolność. Jest dobry dla kreatywnych MG. Fakt, że nastawiony jest na łupanie i widać to po mechanice, ale jeśli ma sie inteligentnego MG to ten ograniczy nieco turlanie kostkami i wszelkie walki. Kolejna sprawa to fakt, ze D&D nie narzuca klimatu na sesje. Co do światów to mnie właśnie odpowiada ich mnogość. Każdy najdzie coś dla siebie. I nie trzeba grać we wszystkie. Wystarczy sprawdzić, które klimaty bardziej nam podchodzą. A jak ktoś lubi często skakać z kwiatka na kwiatek to co za problem raz grać w Eberronie, potem w FR, wypróbować Ravenlofta, a potem Planescape i na koniec wiedać świat Dragon Lance czy Grayhawk. Nie każdy musi nam odpowiadać, ale też nie w każdy musimy grać. Poza tym pamiętajmy, że historia D&D sięga historii początków RPG. A jeśli idzie o potwory - cóż w całym D&D jest ich sporo. To kilka przenikających się światów faktastycznych i magicznych więc mnogość stworzeń jest wręcz zalecana. NIektóre bestie występują tylko w jednym konkretnym swiecie a inne występują we wszystkich. Np. w FR racej nie traficie na kilku Baal-Aasi czy kambiona, gibberlingów nie ma w Ravenloft itp.
O Warhammerze się nie wypowiadam, bo grałam dawno, bez kart postaci i na zasadach autorsko mienionych przez mojego kuzyna. Nigdy nie widziałam na oczy podręcznika do pierwszej edycji, a do drugiej mnie nie zainteresował. ____________
Strefa gier
DeviantArt
TRPG
"Eala Earendel engla beorhtast
Ofer middangeard monnun sended." |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 24 Marzec, 2008 22:47 |
|
|
ja wprost uwielbiam Warhammera. Ten system jest jasny i prosty. Wszystko ze statami jest maloskomplikowane a swiat przeogromny.
w D&D bardzo zniechecajace jest to cholerne trako (nie moge za tym trafic) i troche niejasne tabele ____________ only the truth make you prepared |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 25 Marzec, 2008 0:09 |
|
|
Szpanio, traK0 było nie w D&D tylko w stareńkim AD&D. W D&D już dawno nie ma czegoś takiego. Zasady w 3 i 3.5 ed. są bardzo prościutkie i nie ma już tylu niejasnych tabel. ____________
Strefa gier
DeviantArt
TRPG
"Eala Earendel engla beorhtast
Ofer middangeard monnun sended." |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Luty, 2009 21:55 |
|
|
Warhammer. Bez zastrzeżeń. Jak trafię elfa z kuszy, to ten mi nie powie, że ma kolczugę z mithrilu i nic sie nie stanie.
Co prawda zmorą jest krasnolud w płytówce (łącznie ignoruje ponad 11 pkt obrażeń z miejsca za sama odporność i zbroje), jednak i na tego są sposoby (ale trzy tury takiego dobijałem, ze wszystkiego co miałem, włączając w tym skakanie po nim i traktowanie z buta, w końcu strzeliłem z przystawki ze spluwy i było tylko trochę sprzątania). ____________
|
|
|
|
|