|
|
|
|
|
|
Robert Jordan |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 33, 34, 35, 36 |
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Środa 25 Kwiecień, 2012 13:03 |
|
|
No powiem Ci, że wertowałem też zagraniczne fora dyskusyjne i różnie obstawiają.
Złamany Wilk był już Skoczkiem(...), Lanem właśnie, Ituraldem, Basherem, Perrinem, Randem nawet. I tak nie wiadomo co i jak. Bo jest i znany smierci i pochłoną go Wieże Północy - Wieże, to według widzenia Egweene przeklęci, są też wieże w Seanchan. Według Seanchan Rand musi się pokłonić Kryształowemu Tronowi, gdzie indziej znowu jest napisane że Rand nakłoni ich do swojej woli.
Reszta też widoczna po podświetleniu, bo chociaż pilnuję się jak mogę, to przecież spoiler zawsze może mi wyskoczyć niechcący.
Powiem tylko tyle - była to jedna z najlepszych, jak nie najlepsza z dotychczasowych części.
Lan nie wyprawił się walczyć z przeklętymi, z tego co zrozumiałem to... nie chcę psuć smaku Bastionów, ale Przeklętych tam chyba nie było. Więc to pewnie nie on. Poza tym co z tym smutkiem dla wszystkich ludzi? Bardziej właśnie myślałem że to padnie jakiś konkretny naród czy państwo, mające Wilka w herbie, ale takowego nie ma. Poza tym, wydaje mi się, że fragment o upadku Złamanego Wilka jest kluczową częścią przepowiedni - zauważcie że wszystkie inne informacje służą określeniu dokładnego terminu - tego dnia gdy Ślepy Głupiec, tego dnia nadejdzie koniec dumy Upadłego Kowala, a Pierwszy z Robaków rozbije pieczęcie (nadal wątpię żeby chodziło o Randa, chyba że Rand i Lews są traktowani jako dwie osoby, wtedy Lews może być Złamanym Czempionem). Zaś przybycie Pana Wieczora warunkowane jest upadkiem Złamanego Wilka - Złamany Wilk nie padnie i po proroctwie. Przeklęci a nawet sam Moridin sądzili chyba że Perrin jest tym Wilkiem, stąd też cała w Świecie Snów, tymczasem wcale nie o niego chodziło chyba. Przecież Perrin jest już na zebraniu władców, więc proroctwo musiałoby upaść już teraz.
Powiadam wam, Złamany Wilk sprawi, że opadną nam szczęki do samej ziemi A ja sądzę że to będzie Taim albo Logain (jeżeli Taim to Demandred, to jest duże ryzyko że kandydatem na Wilka jest Logain, przemieniony przez sztuczkę z 13 aes sedai & 13 myrdraalami, zresztą kto czytał Bastiony ten wie, że w Czarnej Wieży jest coś na rzeczy) - gdyby Czarnemu udało się przeciągnąć na swoją stronę Ashaamanów - byłby to cios dla całej ludzkości. Nie pamiętam tylko czy Logaina "poznała już śmierć", ale przecież pozbawieni mocy mają skłonności samobójcze i tracą chęć do życia, więc?
Whitefire - a co sądzisz o końcówce akcji w Wieży Ghanjei? O tym, że tą dwójkę coś łączy nie wyczytałem w żadnym tomie - kompletny szoker dla mnie. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 25 Kwiecień, 2012 13:29 |
|
|
No to co, tylko na biało? Zasuwamy...
Dalej myślę, że chodzi o Lana! Bo oprocz tego, co napisała Lady D, po prostu pasuje mi to fabularnie. Z punktu widzenia twórcy ciekawej historii. Masz atak Lana i jego 'narodu' na Tarwin Gap, no i wstrząsającą przegraną. Giną wszyscy Malkieri. Ginie bohater którego znamy od pierwszych stron. Rand nie zdąża z pomocą/ma lepsze rzeczy do roboty np. w Shayol Ghul, inne wojska nie są jeszcze gotowe. Wielka tragedia. Świat się o tym dowiaduje, ludzie jako cały gatunek stają się świadomi że ARMIE CZARNEGO RUSZYŁY. Piękne sceny, nawet jeśli smutne
A Taim to chyba nie Demandred, zdaje się że Jordan gdzieś przyznał, że bawił się tą myślą ale postanowił zrobić na przekór teoriotwórcom... jakiś wywiad chyba. Ale może się mylę. Co do Lana i tego wyżej też rzecz jasna może się mylę!
Co do tej dwójki, he he... powiedzmy, że nie myslałem że tak się to skończy, ale na pewno było na coś na rzeczy już wcześniej! ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 25 Kwiecień, 2012 13:40 |
|
|
Niby masz rację i wiele sensu w tym co piszesz jest.
... Ale
Lan nigdy przenigdy nie był nazywany Wilkiem. A co najważniejsze - nigdy Złamanym Wilkiem. Lana nic nie złamało - nawet śmierć złamać go nie mogła, bo przecież on zaślubiony był śmierci. Jedyne co mogłoby go złamać to krzywda wyrządzona Nynaeve, a przecież nie o tym piszemy. Poza tym upadek Złamanego Wilka warunkuje zwycięstwo Czarnego, a zatem nie może do tego dojść. Z tym, że uwaga - nie znaczy to że Lan nie może zejść, skoro nie on jest Złamanym Wilkiem, jak najbardziej może zginąć i wizja Min może się sprawdzić (czy ktoś pamięta gdzie była ta wizja?)
I czy ktoś pokapował się już, że w kolejnej wizji Min widziała bliźniaki Elayne, ale nie widziała Elayne z nimi??? Bo nie powiecie mi, że seria się skończy i Rand zostanie z 3 pannami? Albo przeżyje Rand i jedna dziewczyna, albo Rand zginie a pozostałe to już nie wiadomo...
I poważnie wydaje mi się podejrzane, że koniec jest tuż tuż, każdy się szykuje, a Czarnej Wieży kombinacje i machlojki i odmienieni Ashamani chodzą. Za Chiny ludowe są konwertowani na Męskich Czarnych Ajah.
Tak jak podejrzewałem że Noal to Jain (bardzo to BaldursGateowe, nie sądzicie?) tak małżeństwo Moiraine z tym gościem akurat kompletnie mnie rozwaliło... Totalnie. Znaczy że Thom zalicza najlepsze panny jak leci
Naprawdę nie mogę się doczekać ostatniego tomu, tyle lat czytania, mój boże - od drugiej klasy ogólniaka, a mam już trzydziechę na karku. Masakra |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 25 Kwiecień, 2012 16:07 |
|
|
Whitefire napisał: | http://www.dragonmount.com/forums/uploads/6813a8d84d17a3de40e26673b7da30c6.jpg |
Holy smoke - bye bye Rand |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 25 Kwiecień, 2012 19:52 |
|
|
Auć A bo takie słodkie nazwisko...
Poza tym znałem kiedyś dziewczynę o takim albo podobnym imieniu - z angielskimi imionami to kłopot jest
Też myślę, że Rand zmartwychwstanie, albo coś takiego. No, Lews Therin i może 'ten trzeci' pewnie zginą, ale Randowi daję trochę szans! Ja tam widzę jakieś zgrzyty w ruchu Koła Czasu, albo coś takiego - chociaż nie sądzę, żebyśmy uniknęli przynajmniej takiego momentu kiedy czytelnik może być przeświadczony, że Rand kaputnął
Oj, co za theorycrafting, też już mnie ponosi! ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 25 Kwiecień, 2012 20:10 |
|
|
Kurde, tak średnio widzę te zmartwychwstanie - bo widzicie, dzieci już ma...
Kipnie on i Elayne, jedno dziecko weźmie Min, a drugie Aviendha. Chociaż nie, wróć - przecież Aviendha też ma z Randem dzieci - widziała w Rhuedan
W ogóle zakładam że będzie ostro dramatycznie. I łzy się poleją. |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 06 Sierpień, 2012 11:31 |
|
|
Witam wszystkich trwających w oczekiwaniu na ostatni tom!!!
Tymczasem, garść całkiem fajnych zdjęć, na jakie trafiłem w necie:
http://pinterest.com/lannis/wheel-of-time-geekery/
Moim zdaniem całkiem nieźle się prezentują.
BTW. Co tam słychać w sprawie naszego ostatniego tomu? |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 08 Listopad, 2012 20:47 |
|
|
Przypomnę, że angielska premiera ostatniego (14) tomu Koła czasu, The Memory of Light, nastąpi 8 stycznia 2013. Pierwszy tom KC, "Oko świata", został opublikowany w 1990 roku.
http://www.dragonmount.com/index.php/News/amol/amol-release-date
Sanderson tymczasem tworzy już inne powieści, nawet po polsku ukazała się ostatnio "Stop prawa" (stop w sensie stopu metali) - początek kolejnego cyklu osadzonego w świecie "Zrodzonego z Mgły". Czytałem z przyjemnością, choć to nie do końca mój klimat. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 21 Listopad, 2012 5:30 |
|
|
Mi się wydaje że to są słowa proroctwa ze strony ciemności, zwrócimy uwagę że Allielowie mają swoje proroctwo, ludzie morza swoje, ludzie z mokradeł swoje, ludzie z za pustkowia zapewne swoje proroctwo, sachanie swoje to i "ZŁO" ma swoje (prawdopodobnie)
Nie czytałem Bastionów Mroku, ale wydaje mi się że robak to Pada, złamany wybraniec to Rand (a złamany dla tego że w pomruku burzy złamał się i zrozumiał dlaczego warto żyć, oraz On i Lewis połączyli się w jedną osobę poprzez złamanie tej bariery która wytworzył)
Głupcem to na bank jest Mat, a że sale żałoby przemierza to zapewne dlatego że wszedł do tej wieży w której został naszpikowany wiedzą, dostał halabardę i może ktoś umarł w niej
Upadły Kowal to Perion, upadły kojarzy mi się z 4 rzeczami:
- Pierwsza to dlatego że sprzymierzył się z Prorokiem i Sachanami aby uwolnić faile
- Druga to że dowiaduje się o spisku Faile na proroka lub/oraz o pomocy Aiela dla niej a następnie śmierć jego z ręki Periona
- Trzecia wersja to śmierć jego ludzi lub/oraz unicestwienie Dwóch rzek
- Czwarta to śmierć Faile
Złamany wilk to Lan: Złamany z powodu śmierci jego Aes Said, a zginie zapewne walcząc z trolakami aby odwrócić uwagę od działań Randa
Jak wcześniej pisałem uważam że to jest proroctwo cienia i to jest wariant przegranej, więc wszystko może się zmienić.
PS: Sory za małe przepociny ale 5.30 to kiepska godzina na pisanie długich felietonów |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 14 Grudzień, 2012 16:14 |
|
|
No i ciągle czekamy... A Zysk już totalnie przegina. Bastiony miały wyjść na wiosnę, a tu, Dzieki Bogu, zima nastała i dalej nic. Nawet w zapowiedziach nic się nie pojawia
Szkoda słów... Może ktoś ma jakieś lepsze wieści? Tak przed Świętami... ____________ “Let the Dragon ride again on the winds of time.” |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 02 Styczeń, 2013 11:20 |
|
|
Ahhh, jeszcze tylko 6 dni!!!
Albo zanabędę amazońską wersję na Kindla (18 dolków...) albo poczekam na życzliwych fanów Jordana (co powinno zająć im jakieś dwa, góra trzy dni)...
Tak czy inaczej, styczeń pod znakiem "Koła Czasu"!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 02 Styczeń, 2013 21:33 |
|
|
Ja tam biorę papier, nie ma to jak trzymać cegiełkę w ręku ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 03 Styczeń, 2013 9:10 |
|
|
Jak długo będzie słał amazon papierową knigę? Ze dwa tygodnie jak nic. A na kindla do pobrania będzie od razu.
Oczywiście zaznaczam, że kolekcję papierową również posiadam, tyle że na półce |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 09 Styczeń, 2013 17:49 |
|
|
No i jak, ktoś już ma jakąś wersję? Ktoś już czyta?
Już mam
Już czytam!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 09 Styczeń, 2013 22:19 |
|
|
Ożesz Ty, ależ Ci zazdroszczę... ____________ “Let the Dragon ride again on the winds of time.” |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 10 Styczeń, 2013 10:26 |
|
|
Też zazdroszczę, moja będzie dopiero pod koniec miesiąca. Nie wiem jak to jest z ebookiem, ale na amazonie dużo wkurzonych ludzi zostawiło negatywy ze względu na to, że wersja na kindla została opóźniona o parę miesięcy... więc nie wiem teraz, co czytasz, bartes
Do kogo ja mówię, pewnie już wsiąkł... ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 10 Styczeń, 2013 10:44 |
|
|
Wiem o wersji na kindla, albowiem wczoraj w przypływie desperacji postanowiłem taką wersję zakupić. I nic z tego.
Wobec takiego braku poszanowania reguł gry, poszukałem książki w innym miejscu
http://forum.mobilism.org/viewtopic.php?f=72&t=457690&sid=5f6f6c1a2c4aaad732fda127edebaa16
Co prawda to epub, ale jak ktoś umie gotować, to sobie na kindla ją przyprawi.
Jak wspominałem - i tak zakupię wersję papierową, jak się łaskawie w 2015 doczekamy tłumaczenia, więc teraz zaczytuję się w angielską wersję, ugotowaną na kindla.
Kto chce niech się częstuje w oczekiwaniu na przesyłkę papierowej wersji.
A jest co czytać, oj jest |
|
|
|
|
|
Forum Mythai
-> Mistrzowie fantastyki |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
Strona 9 z 36 |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 33, 34, 35, 36 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|