|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Poniedziałek 23 Marzec, 2009 7:56 |
|
|
[quote="mosss8"] hhhmmmmmmm
Najbardziej mi się podobało:
wszystko, Tolkien po prostu jest świetny ____________ wiem że nic nie wiem
[; |
|
|
|
pityeMieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 14 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 02 Sierpień, 2009 16:32 |
|
|
Najlepsze były poetyckie opisy krajobrazu, miejsc, a najbardziej mi się podobało... Nie sposób wymienić... Zajęłoby całą stronę... Ale np. historia, epicki romans Berena i Luthien... ____________ „Najtrudniej nauczyć się tego, że nawet głupcy mają czasami rację."
Winston Churchill |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 09 Lipiec, 2010 23:03 |
|
|
Proponuję chwilę się pozastanawiać gdzie i kiedy on umiejscowił akcję? skad wział pomysły
Np. herbert w Diunie - wiadomo - wszystko wziął z persji, okres też jest jasny do odgadnięcia.
a gdzie osadzicie Władcę? . Pisarz zawsze skądś bierze wzór. Inaczej nie ma. choćby stworzył nie wiadomo jak nierealny świat - gotowe wzorce skądś się biorą. |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 10 Lipiec, 2010 10:39 |
|
|
No cóż, tworzył mitologię dla Anglii (hint, hint
Ale w rozmowie ze mną Bartek (to ten admin co go nigdy nie ma poczynił wczoraj genialne spostrzeżenie, coś czego jakimś cudem wcześniej nigdy nie spostrzegłem. UWAGA PANOWIE. Wszyscy szczęśliwi hobbici u Tolkiena - to kawalerowie!!! ____________
|
|
|
|
LaridaeDowódca Oddziału Skrzydło Burzy
|
Wysłany: Niedziela 11 Lipiec, 2010 19:54 |
|
|
E, nie prawda. Sam był potem z Różyczką i był szczęśliwy! :p
Mi u Tolkiena podobało się wszystko, od góry do dołu. Ale chyba to sposób w jaki pisał najbardziej mi imponuje, bo z taką niesamowitą lekkością przechodził od dramatyzmu dokomedii. Doskonale potrafił wszystko wyważyć...
Ech... a poza tym Tolkien jako jeden z nielicznych pisarzy wzruszył mnie swoimi powieściami do łez ____________ Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Konwój- Sharon
Wyspa- Ajra
Królik- Niamh
Cienie pod suchym słońcem- Kriia |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 11 Lipiec, 2010 23:05 |
|
|
słowa Erech i Uruk znaczą tyle samo co Irak. Dodaj do tego manewr pomieszania języków podczas podboju, osłabiający zarówno zwyciężonych jak zwycięzców. Pomijając te różne krasnoludki, czarodziejów i inne drobiazgi, przypoina mi to pewien moment w historii Mezopotamii. Ze wszystkich stron świata dążyli na południe, aby pokonać złego władcę.
nastąpiła wtedy migracja niedobitków na zachód i zastapienie Starej na poły baśniowej cywilizacji nową - ludzką.
Są krasnoludy, ale jest powiedziane, że przybyły z dalekiej północy...
Z południa sa olifanty, inaczej słonie. Mieszanka jest ładna
Dodane po 4 minutach:
Whitefire napisał: | No cóż, tworzył mitologię dla Anglii (hint, hint
Ale w rozmowie ze mną Bartek (to ten admin co go nigdy nie ma poczynił wczoraj genialne spostrzeżenie, coś czego jakimś cudem wcześniej nigdy nie spostrzegłem. UWAGA PANOWIE. Wszyscy szczęśliwi hobbici u Tolkiena - to kawalerowie!!! |
w dodatku jacy dzielni - to już są elementy greckie - najwspanialsza armia to armia homoseksualna |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 12 Wrzesień, 2010 7:26 |
|
|
Był kiedyś program o Tolkienie... Podstawowy wątek ŁoTRa wziął, raczej, nie inaczej, z I Wojny Światowej.
A co u niego cenię? Cenię to, że miał cierpliwość nad tym całym uniwersum. Językami, rasami, powiązaniami... Majstersztyx. A tak, to czytało się go lekko i przyjemnie, ale nie zamierzam się nim już nigdy "podniecać", by się na nim nie wzorować. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|