|
|
|
|
|
|
Wy, którzy uczęściacie do ginazjum. Co myślicie o waszych szkołach? |
Moja szkoła mnie uczy i chętnie do niej chodzę. |
|
11% |
[ 2 ] |
Moja zaś... Niszczy mnie. Nie da się tam wytrzymać. Nauka w niej to tylko przywilej. Tam trzeba umieć się bić i klnąć, to jest podstawa. |
|
17% |
[ 3 ] |
Moja szkoła mieści sie gdzieś pomiędzy opcją pierwszą a drugą. |
|
70% |
[ 12 ] |
|
Wszystkich Głosów : 17 |
|
|
Autor Wiadomość |
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Czwartek 05 Czerwiec, 2008 17:59 |
|
|
Cytat: | Można by, ale nie mam dowodów rzeczowych... |
Dowodów? Opieprzyłam nauczyciela, ze nie cwiczył z nami wystarczająco dużo zadań by móc nam robić sprawdzian składający sie głównie z tych zadań, i ze ma się nie dziwić, ze wszyscy (nawet ja ) mają słabe ceny, jeśli w nieprzerobionych zadaniach czepia się szczegółów(czyli zapomnienia napisania jendostki przy odpowiedzi= minus jeden stopień nizej z oceny...za taki błąd)
Cytat: | Irytuje mnie to: jestem w grupie "gorszych" z tego powodu że nie noszę "trendy" ubrań i nie śmieję się z żartów naszego lidera klasowego. |
Ale nie musi sie chodzić w trendy, by mieć szacunek. Wystarczy twardy charakter i nieugięte zdanie
Cytat: | oczywiście, ale szkoła wtedy nie jest potrzebna. |
Gdyby ktoś musiał nam dobrze tłumaczyć, to każdy musiałby mieć INDYWIDUALNE lekcje ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 05 Czerwiec, 2008 18:32 |
|
|
To nie ot to chodzi... Ja nie mam takich słabych ocen, ale osoby które ściągają mają dwa razy lepsze (no może troszkę przesadzam) i tego właśnie nauczyciele nie dostrzegają...
Co do tematu "trendy" to niestety musi tak być. U nas jak jesteś nieugięty i masz twardy charakter, ale nie gadasz o modzie i sposobach na podryw chłopaków, to jesteś już kompletnym pośmiewiskiem. Co nie jest zbyt przyjemne.
A co do dobrego tłumaczenia, to nie zgadzam się, nasza polonistka świetnie nam wszystko tłumaczy. Trzeba po prostu umieć to robić. |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 02 Maj, 2009 20:25 |
|
|
Moje gimnazjum nie jest ani rewelacyjne, ani najgorsze. Ot, zwykła szkoła. Mała, bo trochę ponad 200 uczniów, kilkunastu nauczycieli... Oceny mam dobre, ale nie wybitne. Nie mamy jakichś strasznych "grup" typu "sportowcy", "plastiki" i "życiowe ofiary". Są grupy znajomych, i tyle. Na przykład, w jednej klasie są dziewczyny, które uważają się za "fajne". Nikt nie zwraca na nie uwagi, ale one "są fajne"... ;/
Moja klasa jest w miarę zgrana, chociaż w poprzednim półroczu ja i moja przyjaciółka "darłyśmy koty" z innymi dziewczynami z klasy. Wyglądało to jak Gwiezdne Wojny, ale w końcu zaczęły się zachowywać normalnie i teraz jest w miarę ok. Ba, jesteśmy nawet zgrane. Powiedzmy, że pasuje mi taki układ ;P
Wcześniej wspomniałam o tych Gwiezdnych Wojnach w pierwszym półroczu. Przykład? Klasa czepiała się mnie i mojej przyjaciółki, że lubimy też ciemne kolory. Mówiły na nas "emo" itd. Na początku nie reagowałam, ale po jakimś czasie robi się to denerwujące. A dlaczego dokładnie uważały, że jesteśmy emo? Bo ja lubię czarny, arafatki, spodnie- rurki i trampki. No i słuchamy rocka.
Tak, taaaaak, rock jest EMO. Podobnie jak rurki, czarny kolor, arafatki i trampki -.-" Wkurwia mnie taka nieznajomość subkultur.
Cóż, nie pozostawałyśmy im dłużne, nazywając je "plastikowymi panieneczkami" i tak dalej. W końcu one zaczęły się zachowywać w miarę normalnie i jakoś udało nam się dojść do porozumienia.
Sympatycznie, co? xD
Nie lubię, jak ktoś bezsensownie się czepia mojego stylu, wyglądu, zachowania czy zainteresowań... Tak samo, jak komuś słowo "fantastyka" kojarzy się tylko z "Harrym Potterem"... ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 2:04 |
|
|
Tak, taaaaak, rock jest EMO. Podobnie jak rurki, czarny kolor, arafatki i trampki -.-" Wkurwia mnie taka nieznajomość subkultur. (Justify)
Może trochę odejdę od tematu ale... jak dla mnie emo. Zdecydowanie. Zwłaszcza te arafatki. I rock. ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 9:03 |
|
|
Chociaz początkowo określenie "emo" odnosiło się do gatunku muzyki, to teraz opisuje właśnie (między innymi) styl charakteryzujący się wymienionymi przez Ciebie rzeczami =)
A zeby nie było, ze nie na temat, to ja tam lubiłem moje gimnazjum (moze dlatego, ze nie byłem zbyt grzecznym uczniem ]:->) |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 10:14 |
|
|
Mi emo kojarzy się z ludźmi smutnymi, malującymi się przesadnie i mającymi czarne włosy z pasemkami.
A to, że jeszcze rok temu wszyscy mieli arafatki oznacza, że wszyscy byli emo?
Rock to nie muzyka emo. Podobnie można powiedzieć, że jak się słucha np. gotyckiego rocka, to automatycznie jest się gotem, nosi się długi, czarny płaszcz, glany, gorsety i ma się rude włosy. Nie można tak klasyfikować ludzi. Każdy ma własny, niepowtarzalny styl, a subkultury to bardziej ściema niż realna rzecz
Moje gimnazjum mnie uczy, jak przetrwać w dżungli ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 12:32 |
|
|
Bardziej mi chodziło o to, ze jezeli ktoś ubiera przykładowe rurki, trampki (swoją drogą tez noszę trampki ), czerń, coś tam coś tam, to moze być postrzegany jako emo =) tak w ogóle to teraz jest problem z tym słowem, bo dla większości ma znaczenie pejoratywne, a nikt juz nie pamięta o tym, ze to określenie miało się odnosić do muzyki. No niewazne =)
A swoją drogą, to bałbym się teraz prawdopodobnie wejść do jakiegoś gimnazjum. A ze bardzo mozliwe, ze w przyszłości przynajmniej przez jakiś czas będę nauczycielem, to modlę się, bym nie wylądował w zadnym gimnazjum =D |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 17:14 |
|
|
Spoko, nie zrozumiałam cię ;DD
A co mam powiedzieć my, uczniowie tego gimnazjum? Tzn. chodzi mi o to, że my musimy tam być codziennie ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 18:20 |
|
|
kazdy musi to przejść =) poza tym, to w końcu równiez uczniowie (wiadomo ze nie wszyscy i nie mozna generalizować) zmieniają gimnazjum we wspomnianą dzugnlę =D |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 18:30 |
|
|
Każdy ma własny, niepowtarzalny styl, a subkultury to bardziej ściema niż realna rzecz (Justify)
Nie przejmuj się, wmawiają to wszystkim od małego. Bo prawda jest taka, że 90% ludzi naśladuje innych. Nie twierdzę, że to źle, po prostu człowiek ma taką naturę.
tak w ogóle to teraz jest problem z tym słowem, bo dla większości ma znaczenie pejoratywne, a nikt juz nie pamięta o tym, ze to określenie miało się odnosić do muzyki. (Netrath)
Pff... dziś już nikt nie pamięta co kiedyś nazywano kutasem ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 19:07 |
|
|
eee? A co nazywano? Bo mi się kojarzy tylko z męskim przyrodzeniem
Tak, bo subkultury to po prostu odgapianie, o!
Być może tworzę dżunglę. Ale raczej nie. Chociaż, jak się "bijemy" z przyjaciółką to fajnie jeeeest ;D ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 19:22 |
|
|
Ech, Justify, wszystko co zwisało to były kutasy. Najczęściej frędzle przy ubraniach.
A wiesz, co to był stolec? ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 19:40 |
|
|
Wszystko, co zwisało? No nawet pasuje!
Hm, teraźniejszą wersję "stolca" znam, ale wcześniej? Nie mam zielonego pojęcia... ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 19:48 |
|
|
wszystko co stało...? =D |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 19:58 |
|
|
Nie, to był tron, taki dla królów Stąd się miasta stołeczne wzięły
Mały stołek, a duży stolec! ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 20:03 |
|
|
nie ma to jak siedzieć na stolcu =D
(bezczebelny offtop =P) |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 20:06 |
|
|
Nie przyznawaj się ;DD
Tron? Stolec?
To mnie rozśmieszyliście
A wracając do gimnazjum... Wyobraźcie sobie, że do niego wracacie....
Jak wrażenia? ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 20:30 |
|
|
wszyscy tacy mali... o.O ta młodziez coraz nizsza jest =P |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 20:37 |
|
|
Faktycznie, że coraz niższa! I w ogóle coraz młodziej wygląda, przez to ja czuję się staro i przeżywam kryzys lat dwudziestunastu. A wracając do bezczelnego offtopu, to jest jeszcze pipa, o której gdzieś tam przypomniał Pilipiuk nawiązując do krakowskiej Piwnicy pod złotą pipą ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 20:46 |
|
|
O.O
Młodzież? Mała? Chyba w podstawówce. Ja mam zaszczytne 1,76 i jeszcze rosnę xD
A na początku roku się zdziwiłam, bo jest parę osób rok młodszych ode mnie, które są wyższe... Załamałam się. Bo jak tak można?! Wszyscy maksymalnie 1,70 a tu parę gigantów ;d ____________
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|