|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Czwartek 05 Czerwiec, 2008 17:28 |
|
|
W tym miejscu:
http://www.prb.org/Articles/2002/HowManyPeopleHaveEverLivedonEarth.aspx
Przeczytałem właśnie, że gdyby zebrać wszystkich ludzi, którzy KIEDYKOLWIEK żyli na Ziemi, to co jeden na pięciu... żyje właśnie teraz.
Mamy sześć i pół miliarda ludzi na Ziemi. Wliczając Chińczyków
A temat zakładam, bo może ktoś będzie miał ochotę podyskutować o tym, jakie to może mieć skutki w przyszłości, skąd to się wzięło i jak sobie z tym radzić.
I nie, to nie jest temat o seksie ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 05 Czerwiec, 2008 23:00 |
|
|
Odnośnie przeludnienia czytałem kiedyś ciekawy sofizmat (może nawet wcześniej o nim wspominałem...?):
"Każdy z nas ma dwoje rodziców (biologicznych), czworo dziadków, ośmioro pradziadków, 16 prapradziadków itd. – z każdym pokoleniem wstecz liczba przodków podwaja się, tzn. n pokoleń temu mieliśmy 2^n przodków. Ilu spośród twoich przodków żyło za czasów Mieszka I? Było to 1000 lat temu, a zatem – jeśli przyjąć, że jedno pokolenie odpowiada 25 latom – 40 generacji przeminęło od czasów pierwszego polskiego władcy. Zatem odpowiedź to 2^40 ludzi (dla uproszczenia bierzemy pod uwagę tylko przodków z jednego pokolenia). Nietrudno wyliczyć, że 2^40 = 1 099 511 627 776, czyli ponad bilion ( = 1 000 miliardów). Wniosek jest zdumiewający, tysiąc lat temu żyło wiele miliardów ludzi, a przecież nie wzięliśmy jeszcze pod uwagę ludzi, którzy nie byli twoimi przodkami!"
____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 06 Czerwiec, 2008 11:22 |
|
|
Mój kumpel mówi że jak tak dalej będzie i nas - ludzi będzie za dużo, to planeta nie wyrobi i surowców zabraknie... Przy tej polityce ekonomicznej, na pewno.. ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|