Rejestracja
Rejestracja
FAQ
FAQ
Szukaj
Szukaj
Kup efekty
Efekty
My wszyscy
My wszyscy
Grupy
Grupy
Profil
Profil
Poczta
Poczta
Zaloguj
Zaloguj
Sekret z przeszłości
Idź do strony   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 47, 48, 49, 50  
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mythai -> Sala Pamięci
 (« Zobacz poprzedni tematZobacz następny temat »)

Autor
Wiadomość
lizard
Lord of the Closet


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1873
Postać   Chowaniec

5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 19:54 Odpowiedz z cytatem

Światło... Oooo... Parę szybkich ruchów głowy lewo-prawo... Nie jestem sam... Jednak z leżącej pozycji ciężko było szukać jakiegoś wyjścia... Jeden stoi...
Światło powoli dogasa. Trudno...

Jednak sen nie musiał być tylko snem. Wygląda na to, że naprawdę mogę stać się ofiarą... Ciekawe czyją? Własnego losu? Nic nie pamiętam... Nie czas na próby przywrócenia pamięci- trzeba raczej myśleć jak się stąd wydostać.

Ktoś obcina mi więzy. Miliony myśli w głowie. Raczej nie ma złych zamiarów. Teraz dopiero trzeba pomyśleć jak się stąd wydostać... A jak ci co nas tu przywiązali wrócą. Przez te wszystkie myśli Lizzy zdobył się tylko na ciche
-Dziękuję
I pogrążył się w rozmyślaniu.
-Czy ktoś posiada może pochodnię? Jestem porządnie zmęczony i niespecjalnie będę zadowolony, jeśli okaże się, że muszę ponownie zająć się światłem.
A więc mag... Hmm... NIe ważne. POchodnia. Tak, przydała by się. NIeważne.
-Trzeba działać. Ktokolwiek nas tu umieścił może wrócić. A nie wygląda na to, że jest to nasz przyjaciel...- i znowu miliony myśli. A ciemność tylko je wzmagała. I nasuwała następne pytania. Nie do zniesienia. Boli mnie głowa... Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś inny do myślenia...
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 20:00 Odpowiedz z cytatem

Trzeba działać. Ktokolwiek nas tu umieścił może wrócić. A nie wygląda na to, że jest to nasz przyjaciel...
Mimo stanu w jakim znajdował się teraz Lot, na jego twarzy pojawił się uśmiech No.3 ('ojej, naprawdę?'). Dzięki ciemnościom nikt tego nie zauważył.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Mitris
Dowódca Oddziału
Zmierzch Świata


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 4887
Chowaniec

6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 21:22 Odpowiedz z cytatem

Asteria budzi się. Gdzie ja jestem? Ból... ogromny ból paraliżuje na chwilę jej myśli. Z trudem opanowuje się przed gwałtownymi ruchami i znów próbuje skoncentrować myśli na danej chwili. Śmierdzę swoją krwią, świetnie! Usłyszała jakieś niezdarne ruchy i pojękiwania. Nie jestem sama... Ktoś się zbliżył do niej. Lekko odwróciła głowe, by znów przyprawić się o mdłości... zimny kamień przenika przez zdrętwiały kręgosłup... pali bólem jak żywy ogień... Nóż przecina więzy.
- Dzięki
Rzuca obojętnie słowa, które odbijają się echem po ... Po czym? Otwiera oczy. No i ta cholerna ciemność... nie, nie... jednak jakieś kontury potrafię wyłapać. Szkoda, że moje myśli są w gorszym stanie niż wzrok...
Usłyszała pytanie... Pochodnia. Światło. Pochodnia...
- Mam świece!
Krzyczy bez namysłu. Podnosi się powoli, dość niezgrabnie jak na swą rasę. Wyśmiali by mnie...
-Wybaczcie... ja miałam świece... gdzie są moje rzeczy?
Asteria już nawet nie mówi do źródeł jęków, tylko już myśli na głos. Siada wreszcie na kamieniu i dynda nogami zwisającymi z wysokiego stropu. Patrzy na stopy, przynajmniej myśli, że tam powinny się znajdować...
____________

Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 21:39 Odpowiedz z cytatem

ja miałam świece... gdzie są moje rzeczy?
Na te słowa Lot wyrywa się z transu.
-Na środku sali. Zapewne.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lizard
Lord of the Closet


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1873
Postać   Chowaniec

5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 21:45 Odpowiedz z cytatem

-Ja bym się chętnie ubrał... Moje też? (w domyśle rzeczy na środku...  Very Happy  )
Ubrał, jak ubrał... Broń trza przyszykować! Lizzy po omacku, na czworakach zaczyna się przesuwać tam gdzie jego zdaniem powinien być środek sali. Chyba trudno się pomylić. Smile
POwoli wraca świadomość, jakieś siły. To pewnie przede wszystkim wina adrenaliny i woli przetrwania. Lęku?
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 21:59 Odpowiedz z cytatem

Po dłuższej chwili grzebania, gdy Lot zapala świecę czyimś krzesiwem i hubką, widzicie się nawzajem:

Lot [Darkpotato]:


Anjali [Raile]:



Asteria [Mitris]:


Lizard i Gwilf jako ludzie dogłębnie nieśmiali (?), trzymają się raczej w cieniu...
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 22:01 Odpowiedz z cytatem

-Ja bym się chętnie ubrał... Moje też?
-Rozebrali Cię? Pamiętasz coś? Nie? W takim razie radzę skontaktować się na wszelki wypadek z lekarzem...

Lot podszedł znaną już sobie trasą na środek pomieszczenia i zaczął przewalać rzeczy tam leżące w poszukiwaniu świecy/ pochodni/ czegokolwiek, co jest w stanie wyprodukować trochę światła.


Edit:
1)White odpowiedział na mojego posta, jeszcze zanim go napisałem. Very Happy
2)Moja postać nie nosi kapelutka. Po prostu nie chciałem rysowac twarzy po raz kolejny...Smile
3). Koloru oczu też nie widać, a to jest jednym z bardziej przyciągających uwagę szczegółów tej postaci. Są bardzo jasnoniebieskie+ ciemne obwódki Smile .
================================
Lot rozgląda się w poszukiwaniu drzwi.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lizard
Lord of the Closet


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1873
Postać   Chowaniec

5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 22:09 Odpowiedz z cytatem

Na razie nie tracę czasu na rozglądanie się po towarzyszach. Chcę mój kris! Kochany, bezcenny kris! No, teraz mogę się porozglądać.
[Ja nawet nie tracę czasu na szukanie obrazka, bo takiego piękna nie wyrazi żaden człowiek... ;p Tak naprawdę to szukałem, jak jeszcze myślałem, że będę smokowcem, albo drowem... jutro poszukam dalej xD]
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 22:12 Odpowiedz z cytatem

Lot nerwowo rozgląda się po pomieszczeniu. Cofa się pod ścianę.
____________

Smile


Ostatnio zmieniony przez Darkpotato dnia Piątek 11 Lipiec, 2008 22:14, w całości zmieniany 1 raz

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 22:12 Odpowiedz z cytatem

[pomimo moich obrazków, bardzo proszę, przy okazji ewentualnego zapoznania się między sobą, trochę też opisać swój wygląd]
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
lizard
Lord of the Closet


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1873
Postać   Chowaniec

5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 22:16 Odpowiedz z cytatem

[No to jeszcze dopiszę...]
Lizzy zagarnia swoje rzeczy i "nieruchomych też" i cofa się pod ścianę za magiem. Wyczuwa coś w magu. Moc? Sam nie wiem, ale czuję, że często będę musiał robić to co on... Nie swoje rzeczy odkładam na bok.

Dodane po 26 sekundach:

[Jestem piękny]
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 22:21 Odpowiedz z cytatem

On też? Hmm... Czyli może mi się tym razem nie wydaje.

Lot oparł się o ścianę. Zaraz oderwał się od niej jak oparzony.
-Drzwi!
Popchnął kamienne wrota, które bez większego problemu ustąpiły. Zaraz cofnął się kilka kroków. Na wypadek, gdyby coś miało wyskoczyć na niego z drugiego pomieszczenia.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 22:35 Odpowiedz z cytatem

Rzeczywiście, w jednej z pięciu nisz, które znajdują się w bocznych ścianach, znajdują się duże wrota. Wielki, długi hol za nimi pogrążony jest w mroku, ale wygląda na to, że jest równie stary, co komnata z filarami.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 11 Lipiec, 2008 23:18 Odpowiedz z cytatem

Lot, trzymając w jednej ręce świecę, w drugiej swój pałasz powoli przekroczył granicę pomieszczeń. Lekkim ruchem głowy odrzucił ciemnobrązowe włosy z oczu, które wydawały się teraz jeszcze bardziej przenikliwe niż wcześniej. Poprawił worek zarzucony przez ramię i zaczął dokładnie oglądać korytarz.

Dodane po 34 minutach:

Odwraca się do reszty.

-W zasadzie, skoro już znaleźliśmy wyjście z tej komnaty, to może powinniśmy się czegoś więcej o sobie dowiedzieć? Jak myślicie, co spowodowało, że się tu znaleźliźmy? Acha i czy ktoś ma doświadczenie w leczeniu? Może zanim ruszymy dalej dobrze by było się trochę połatać? Nie wiadomo, co czeka nas dalej, a ja mam jakieś dziwne przeczucie, że nic dobrego.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lizard
Lord of the Closet


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1873
Postać   Chowaniec

5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 12 Lipiec, 2008 6:50 Odpowiedz z cytatem

Drzwi? A więc to chodziło o drzwi... I dobrze. Gdy wrota się otworzyły Lizzy został jeszcze parę sekund przyklejony do ściany, poprawiając swój ekwipunek. Popatrzył w oczy magowi- czy aby nie wskazują one na to, że coś lub ktoś za nimi jest. Nie? Szybki rzut oka zza ściany i faktycznie. Wygląda na to, że czysto. Choć nie powiem, że widoczność jest "nieograniczona".
Mag mija mnie i wchodzi do pomieszczenia. Mięcho armatnie w razie czego już jest- idę.
W zasadzie, skoro już znaleźliśmy wyjście z tej komnaty, to może powinniśmy się czegoś więcej o sobie dowiedzieć?
-Lizzy- rzucił sucho. Wyraźnie dając do zrozumienia, że taka informacja powinna innym wystarczyć.
Jak myślicie, co spowodowało, że się tu znaleźliźmy?
Święta Szafo! Pytanie z serii "czym jest nicość" zostaw na później...
Acha i czy ktoś ma doświadczenie w leczeniu?
Taa... Chyba siebie.
Nie wiadomo, co czeka nas dalej, a ja mam jakieś dziwne przeczucie, że nic dobrego.
-Skoro już mowa o przeczuciach... Na pewno nie jesteśmy tu sami. Ale wydaje mi się, że nie jesteśmy tu też jedynymi więźniami. Ale... W sumie... czy kogoś to obchodzi? Trza się stąd wydostać.
Nałożyłem kaptur, jak za zwyczaj w sytuacji "podwyższonego ryzyka".
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Brat Gilbert
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 3445
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
1 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 12 Lipiec, 2008 8:22 Odpowiedz z cytatem

[Oho, nie jest dobrze się spóźniać Very Happy ]
Gwilf leżał na ołtarzu trochę dłużej niż inni, czekał aż jako tako powrócą mu siły. Ale teraz z wolna, przemagając ból i zmęczenie, poszedł za Lotem i Lizzym, zabierając przy okazji swoje rzeczy.
W zasadzie, skoro już znaleźliśmy wyjście z tej komnaty, to może powinniśmy się czegoś więcej o sobie dowiedzieć?
- Pewnie! Świetny moment na przedstawianie się, wymianę uścisków i takie tam... Może lepiej spróbujmy stąd wyjść? Ale jeśli już koniecznie musicie wiedzieć, jestem Gwilf- mężczyzna nie wydobrzał jeszcze całkiem, co parę słów robił dłuższe przerwy na oddech.
Acha i czy ktoś ma doświadczenie w leczeniu?
- I proponujesz, żeby leczył Nas teraz, kiedy w każdej chwili moze tu się ktoś zjawić?
Trza się stąd wydostać.
- Jeden chociaż rozsądnie mówi.
____________

"Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius Very Happy

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 12 Lipiec, 2008 9:12 Odpowiedz z cytatem

- I proponujesz, żeby leczył Nas teraz, kiedy w każdej chwili moze tu się ktoś zjawić?
-Jeśli wolisz natknąć się na strażników w następnych pomieszczeniach będąc w takim stanie, jak teraz, to proponuję, abyś szedł pierwszy.
Lot z ironicznym uśmiechem i i delikatnym ukłonem cofa się, robiąc miejsce Gwilfowi.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Brat Gilbert
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 3445
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
1 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 12 Lipiec, 2008 9:13 Odpowiedz z cytatem

- Oh racja! Przecież tu mamy większe szanse!- Gwilf pozostaje dalej w tym miejscu, w którym stał wcześniej.
____________

"Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius Very Happy

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 12 Lipiec, 2008 9:24 Odpowiedz z cytatem

-Ależ oczywiście, że nie mamy. Przecież w tej komnacie za każdym rogiem może czaić się wróg, ba na pewno gdzies tu siedzi i tylko czeka, żeby wyskoczyć z jakiegś ciemnego zakamarka.
Tu Lot robi obszerny ruch ręką, wskazujący ściany okrągłego pomieszczenia.
-Natomiast tam, napewno natrafimy na dobrze zaopatrzoną lecznicę.
Spojrzał w stronę nowo odkrytego pomieszczenia.
Powiedział to głosem cukierkowo słodkim, robiąc przy tym szeroki uśmiech.
- Droga wolna, Gwilfie.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Brat Gilbert
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 3445
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
1 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 12 Lipiec, 2008 9:28 Odpowiedz z cytatem

leż oczywiście, że nie mamy. Przecież w tej komnacie za każdym rogiem może czaić się wróg, ba na pewno gdzies tu siedzi i tylko czeka, żeby wyskoczyć z jakiegś ciemnego zakamarka.
- No, tak... Bo to, że nie ma ich w tej chwili znaczy, że w ogóle nie przyjdą.

Natomiast tam, napewno natrafimy na dobrze zaopatrzoną lecznicę.
- Ale TAM jest gdzieś wyjście, a TU raczej nie. Chyba, że wiesz coś więcej niż ja...
____________

"Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius Very Happy

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Wyświetl posty z ostatnich:   

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mythai -> Sala Pamięci Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 50 Idź do strony   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 47, 48, 49, 50  

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 
  
Strona glówna | Mapa serwisu | O stronie | Podziekowania | Kontakt
Sponsoruj mythai.info | Informacje o prawach autorskich


© 2004 -2016 Mariusz Moryl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - modified by Mythai Team

Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ulatwienia identyfikacji uzytkownika.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawien Twojej przegladarki oznacza, ze beda one umieszczane w Twoim urzadzeniu koncowym. Pamietaj, ze zawsze mozesz zmienic te ustawienia.