|
|
|
|
|
|
Sekret z przeszłości |
Idź do strony 1, 2, 3, 4 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50 |
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 21:55 |
|
|
Miecze śmignęły nagle, aż powietrze zawyło. Anjali z biednej sierotki zmieniła się nagle w gniewną tygrysicę. Miecze skrzyżowały się, zabrzęczało.
Anjali: Wojownik jest silny, znacznie silniejszy od ciebie, ma też większy zasięg. Wymachuje potężniejszym mieczem równie lekko, jak ty swoją kataną. Po kilku uderzeniach, kiedy nie zdołałaś zareagować inaczej, jak osłoną, czujesz że drętwieje ci ręka. Robisz się za wolna.
Przeciwnik wziął zbyt potężny zamach... Teraz...!
Zdawało ci się, że masz szansę.
Tylko ci się zdawało.
Twarda pięść trafia cię prosto w twarz. Lecisz prawie pod mur, toczysz się, cudem tylko nie wypuszczając katany. Wróg, jak cień, podąża za tobą. Widzisz ciemny miecz, jak unosi się nad twoją głową, bierze zamach...
[Anjali: obrażenia: 5]
Ciepły, gorący podmuch na chwilę odbiera oddech. Ognista kula trafia nagle waszego przeciwnika. Jakg dyby pojawiła się znikąd.
Lot zeskakuje z blanków na placyk.
Ogień gaśnie dziwnie szybko. Wasz wróg pada na ziemię, krzyczy, przetacza się, ale podnosi się znowu...
Lot: to dziwne. Uderzenie powinno było zabić, a przynajmniej wyeliminować go z walki. Tak się nie stało.
Tym razem jednak jest was 3 na jednego. A nawet 4 - Lizzy też, sapiąc, pojawia się na murze.
[Rzucajcie znowu - W, WM, co tam macie...] ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:02 |
|
|
Elfka widzi leżącą Anjali. Wcześniejszy gniew przemienia się w czystą nienawiść, furię wściekłości.
- Zabiję Cię - syknęła przez zęby.
Krawawiąc [jak zombi się czuję ] podnosi siłą woli bardziej, niż mięśni miecz i przechodzi do starcia z wrogiem.
Za Gumore!
[k10=8] ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru
Ostatnio zmieniony przez Mitris dnia Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:02 |
|
|
Lot staje gdzieś na uboczu, za resztą krótkodystansowych członków drużyny. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:04 |
|
|
Tak, powinna się przyzwyczaić do tego, że walka jej nie wychodzi. Zacznie chyba zajmować się szydełkowaniem. Będzie robiła reszcie drużyny ładne szaliczki na drogę, żeby się nie złapali jakiegoś choróbska...
Zaczęła się zbierać z ziemi, ale szło jej to marnie, bo kręciło jej się w głowie. Hm, może chwilę przeczekać...ledwo co stoi na nogach... ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:21 |
|
|
Skoro moja magia okazuje się raczej mało przydatna, to może miecze będą lepszym wyborem przy tym przeciwniku.
Mimo wszystko Lot pozostaje przygotowany do rzucenia kolejnego czaru, gdy tylko będzie to konieczne.
- Chyba musicie pokonać go bez mojej pomocy!
Krzyknął do reszty drużyny
Jedyne, co moge zrobić, to nałożyć na kogoś tarczę... ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:35 |
|
|
Kris w lewicę, sztylet w prawicę- przygotowany do rzutu. Lizzy stara się podejść na tyle blisko, aby trafić bezbłędnie. Najlepiej w kark, więc dobrze byłoby wykorzystać jego zainteresowanie kim innym i zajść gościa od tyłu... *stara się* ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:36 |
|
|
[Tylko mnie nie traf, bo ja właśnie biegnę i atakuję tego gostka, więc prosze nie uśmiercaj mnie ] ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:40 |
|
|
[wszystko pięknie, tylko do opisów liczby jeszcze dorzucajcie ) ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:40 |
|
|
[no napisałam, ze mieczem atakuję tego gostka i k10 = 8. ] ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:53 |
|
|
No to ja postaram sie go zajść od tyłu i potężnym wymachem ciskam w niego mojego sztylecika. Celując prosto w karczycho (o ile odsłonięte).
[k10=1] ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 22:57 |
|
|
Na wszelki wypadek postanowiła unieść swoją katanę, ale nie miała zamiaru atakować. Nie, była na to za słaba (zostawcie mnie i moje 5 pkt!)
[k10=8] ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 22 Lipiec, 2008 23:24 |
|
|
Cytat: | nie miała zamiaru atakować |
...ale nie po jej stronie był wybór.
Anjali: Gwałtowny unik uwiadamia ci, jak bardzo bolą cię rany, te sprzed chwili i te wcześniejsze. Czujesz, że krew spływa ci po brodzie i po szyi, smakujesz jej słony smak.
Ale krew jest nieważna. Ważna jest walka o życie. Kopniak adrenaliny zwycięża nad bólem głowy i w ostatniej chwili zasłaniasz się przed dość nieoczekiwanym ruchem przeciwnika. Cholera, dobry jest.
Jego uwagę przyciągnął jednak Lizzy - tylko na mgnienie. Żałosny manewr zajścia wroga od tyłu był po prostu zbyt oczywisty. Długi miecz zakreślił łuk; Lizzy szarpnął się do tyłu, ale nie dość prędko. Koniec miecza musnął mu rękę.
Gracja i lekkość. Co by o przeciwniku nie mówić, zna się na robieniu mieczem. Ręka Lizziego, pozornie tylko draśnięta, wypuszcza broń.
[Lizzy: Obrażenia: 8; oczywiście odlicz sobie wytrzymałość.]
Anjali: A jednak Lizzy swoje zadanie wykonał. Twoja katana błyska jak piorun. Trafiasz przeciwnika w bark [sprawdź, za ile punktów: obrażenia broni + Siła Ciosu, + przewaga z Walki która w tym wypadku wynosi 2].
Asteria jednak żyje - niespodzianka! Zaskakuje wszystkich, kiedy podnosi głowę i potrząsa nią lekko, żeby przejrzeć na oczy. Jedną rękę trzyma na torsie, daremnie usiłując powstrzymać upływ krwi. W prawicy ma sztylet - jeszcze jeden.
Kiedy skacze, przypomina kota. Wojownik nie wie nawet, co go zaatakowało.
[Mitris: sprawdź, jakie obrażenia zadajesz sztyletem; dolicz też swoja Siłę ciosu i modyfikator +10 do obrażeń za zaskoczenie.] ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 23 Lipiec, 2008 6:36 |
|
|
[Dobra. Moja wina. Ale mam sztylet do rzucania, więc nie chciałem do niego podłazić. ;p No chyba, że on ma trzymetrowy miecz... Moja bardzo wielka wina.]
Lizzy zrobił kilka kroków o tyłu. Od teraz będzie się starał trzymać przeciwnika na dystans. Teraz to on będzie musiał być czujny,żeby nie stanąć do Lizzego plecami. A kiedyś będzie musiał...
[Wytrzymałość- 4; Obrażenia- 4] ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Środa 23 Lipiec, 2008 8:01 |
|
|
[k4=3, a sztylet jeszcze ma plus 2... i teoretycznie wychodzi mi 18 Chyba coś musiałam przeoczyć
White, czemu najpierw lecę na wroga z mieczem, a teraz znów się podnosze i lecę na wroga ze sztyletem? ] ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Środa 23 Lipiec, 2008 16:21 |
|
|
[k10 = 8 no i wyszło mi 23.... ]
Własny cios ją samą zdziwił. No cóż, jej ocena własnej walki była bardzo słaba, więc raczej obstawiała, że umrze niż go zrani, a tu taka niespodzianka... ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Środa 23 Lipiec, 2008 16:27 |
|
|
[jeśli Anjali zadaje 23 obrażenia, a ja 18 to gościu już powinnien nie wstać ] ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Środa 23 Lipiec, 2008 16:28 |
|
|
[chyba, że coś źle policzyłyśmy ] ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Środa 23 Lipiec, 2008 16:29 |
|
|
[mam nadzieje, że White nie dostanie zawału gdy przeczyta nasze wyniki ] ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 24 Lipiec, 2008 18:08 |
|
|
[^<>^ zawał...
Niee, dobrze liczycie. Tylko oczywiście nie wiecie dokładnie, jaką wytrzymałość i opancerzenie ma wasz przeciwnik.
Asteria: Wróg wytrącił ci miecz, jednym sztyletem zdaje się rzuciłaś, został tylko drugi.]
Dopadłyście go w czasie, kiedy wojownik skoczył w stronę Lizzy'ego i ciął go końcem miecza (może nie trzymetrowego, ale tak z metr trzydzieści plus ramię, to owszem). Cięcie kataną dojrzał w ostatniej chwili i spróbował się przed nim zasłonić, ale był minimalnie za wolny. Asterii nawet nie zobaczył, dopóki nie poczuł dźgnięcia sztyletem, rozcinającego mu szyję.
Wojownik chwycił się za szyję i powoli opadł na kolana przed Anjali. Na jego twarzy odmalował się wyraz zdziwienia i bólu.
- Nic... nie... pojmujecie - wycharczał niemal niezrozumiale.
Potem jak ścięta kłoda zwalił się na ziemię i zastygł.
Odpływ adrenaliny sprawia, że pod wami również niemal uginają się nogi. Przez mur przechodzi teraz Lot, popychany przez Gwilfa; zdaje się, że toczą zażartą dyskusję na temat wytrzymałości liny. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Czwartek 24 Lipiec, 2008 20:19 |
|
|
-Ja...- opadła na kolana tuż przed wojownikiem. Nie chciała go zabijać.
Podczołgała się trochę bliżej i zaczęła sprawdzać czy żyje. Może jedynie zemdlał... ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
|
Forum Mythai
-> Sala Pamięci |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
Strona 46 z 50 |
Idź do strony 1, 2, 3, 4 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50 |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|