|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
BuczoWędrowiec
Płeć: Posty: 93 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Czwartek 21 Wrzesień, 2006 16:57 |
|
|
Domius napisał: | Nikt mnie nie rozumie!
Chodzi o opisy w stylu:
"Wzmagająca się jasność powoli rozpraszała opary otulające dziewiczą puszczę. Z mgieł wyłaniały się zadziwiające szczegóły krajobrazu. Flora właściwa północnej tajdze krzewiła się tutaj obok południowej roślinności wschodnioazjatyckich mieszanych lasów Chin i Indii. Winorośl oplatała świerki ajańskie, a korkowce ussuryjskie, orzechy mandżurskie i krzewy skarłowaciałej aralii rosły tuż obok białych brzóz i limb syberyjskich. Jak okiem sięgnąć, pięły się ku niebu wierzchołki stuletnich cedrów,
złotawozielonych modrzewi daurskich, jodeł o białej korze, a wśród nich odcinały się jaśniejszą zielenią lipy amurskie, wiązy, graby, dęby i klony."
To jeden akapit opisu z jakiejś książki. I co? Ty też byś znienawidził opisy, gdybyś przeczytał parę, pełnych opisów z tej książki!
Cytat: | Gdzie ci ktoś opisze las. Widzisz jedną sosne, 2 sosne, dąb, ... Po chwili widzisz jak... itd. To nie ma sensu. Sad |
To przypomina bardziej opis przez MG tego co widzi bohater. A widziałes opis lasu! |
Wiesz co lubię książki ale bez przesady... za dużo opisów też nie może być. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 21 Wrzesień, 2006 18:00 |
|
|
Och, a ja tak lubię opisy lasów ...
Przeczytajcie sobie, jeśli macie chwilkę, opis Starego Lasu u Tolkiena. W momencie, gdy hobbici wyruszyli, minęli żywopłot i zagłębili się między drzewa. To jest typowy opis lasu, jeszcze sporo dłuższy od tego cytowanego przez Was wyżej, a jednak na mnie robi ogromne wrażenie. Zastanawiam się, co w nim jest takiego, czego brakuje w tym, że tak działa.
Chociaż generalnie i tak lepiej mi się czyta dialogi. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 22 Wrzesień, 2006 13:13 |
|
|
Nie pamiętam go. Myślę, że chodzi o doświadczenie Tolkiena i to, że połowy opisu nie stanowiły gatunki ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
BuczoWędrowiec
Płeć: Posty: 93 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Piątek 22 Wrzesień, 2006 15:09 |
|
|
Takie opisy są trochę dziwn. |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 26 Wrzesień, 2006 8:23 |
|
|
Jakie? Takie jak ten, który zacytowałem? Jeśli tak to nie jesteś sam - ja uważam nawet że są wyjątkowo dziwne ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 07 Październik, 2006 18:38 |
|
|
Przyznam, że troszeczkę nie rozumiem stawiania w opozycji długich opisów przyrody i dialogów. Pomyśleć by można, że opowiadania/powieści składają się tylko z dialogów i opisów przyrody.
A przecież to właśnie opis jest szkieletem, na którym opiera się tekst. Opisuje się nie tylko przyrodę, ale i postaci, ich charakter, wątpliwości, uczucia (!), a nawet... walkę. Dobry dialog jest czymś pożądanym, jednak na samym dialogu nie da się zbudować opowiadania. Widywałam juz takie teksty - wyglądały, jak dymki wycięte z komiksów - sama treść rozmów i nic więcej. Jakby w pustce było słychać dwa (czy więcej) głosów, beznamiętnie (bo komentarza odautorskiego też brak) wypowiadające dwie kwestie. Za takie dialogi to ja dziękuję. I za opowiadania, które składają się tylko z kolejnych myślników - również.
Dobry dialog, zwłaszcza na początku, jest niezwykle trudno napisać. To, co na żywo, w rozmowie ze znajomymi, brzmi naturalnie, jako fragment tekstu będzie wyglądało koszmarnie.
Wiadomo, jeśli autor nie ma wprawy (albo bardzo chce się podzielić z czytelnikiem wszystkimi rzeczami, które wydają mu się interesujące), to opisem znuży. Ale - mimo wszystko - stawiam na opisy. Zbyt wiele złych fatalnych czytałam. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 07 Grudzień, 2006 0:16 |
|
|
Nie wiem czy dobrze to ujmę, ale czytałem nieco na temat dialogów i opisów - nie przeraźcie się, ale można znaleźć książki pisan etylko na ten temat. A także z własnego doświadczenia wiem, że dialogi pisze się strasznie trudno, a opisy o wiele łatwiej. Tyle że, dobry opis zjawisk, uczuć, emocji to jak granie na własnych zwojach duszy, trzeba to poczuć żeby dobrze opisać, a dodatkowo trzeba spędzić więcej niż jeden dzień starając się na głos powiedzieć, opisać tą myśli. Dodatkowo albo dialog albo opis, jakoś tak się nauczyłem, że podczas dialogu poprostu nie można próbować wciskać jakiegoś urozmaiconego opisu bo wszystko idzie w diabły, a czytelnik myśli sobie - Matko Boska! - i zastanawia się co tak naprawdę ma przykłuć jego uwagę a co odwrócić, a po tem już nie chce czytać, bo dialog dwóch wojowników/bohaterów znika w opisie promieni słońca które rozszczepiają drżące drobin mgły unoszące się w powietrzu. Chociaż nie powiem, że nie można łączyć, ale ja jeszcze za dużo nie wiem, więc tylko tak się wypowiadam.
Co do opisów lasu, najlepiej co zrobić? Iść do lasu, na samotny spacer, wziąść kartkę i wybrać sobie jakies miejsce i opisac je, jeden raz, później przyjść w to miejsce kolejny raz i znowu spróbować opisać. Na dodatek, jak już wcześniej wspominałem, spróbować opisać sobie swoje uczucia i wygląd tego miejsca pół szeptem, można też głośniej. Takie zabiegi twórczo-psychologiczne czynią cuda. ____________
We are capable of doing miracles |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 20 Luty, 2007 2:43 |
|
|
Co za dużo to nie zdrowo. Moim zdaniem potrzebne są tak samo dialogi, jak i opisy, czy to postaci, miejsc lub okoliczności przyrody. Najlepszym, myślę, tego przykładem są książki Terrego Pratcheta, o Świecie Dysku, gdzie wszelkie opisy czyta się wyśmienicie, co chwila wybuchając głośnym, szczerym śmiechem, tak jak i przy dialogach. ____________ Wojownik Światła, jak mnie nazwał Paulo Coelho.
Cień, jak sam mówię o sobie.
Czy można to pogodzić ?? |
|
|
|
KapiiiMieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 14 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 04 Marzec, 2007 0:25 |
|
|
Opisy lubię, ważne, żeby nie były przesadzone to samo z dialogami |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 15 Kwiecień, 2007 18:33 |
|
|
popieram domiusa ale i fajnie czytac dialogi |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 23 Luty, 2008 16:50 |
|
|
cóż ja sądzę , czy się lubi dialogi czy opisy zależy od czytelnika np.
wzrokowcy lubią wyobrażać sobie świat , poprzez opisy
słuchowcy wolą dialogi , "wsłuchiwać się w akcję"
ps sa tez wyjątki . . . ____________ Znam :
kung - fu
karate
judo
I pare innych słów po japońsku |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 14 Kwiecień, 2008 19:06 |
|
|
Uważam, że opisy są fantastyczne. Tylko właśnie tu wszystko zależy od autora. W ciekawych opisach potrzeba czegoś świeżego i nierealnego, a nie denny tekst z zachodem słoneczka. Dialogi oczywiście zawsze pasują. Lecz wolę opisy. Bo przecież czasem nie potrzeba słów by się rozumieć 8) ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
LachMieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 21 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 14 Kwiecień, 2008 23:10 |
|
|
Moim skromnym zdaniem dialogi i opisy to jedne z wielu srodkow wyrazu i trudno umniejszac role ktoregos z nich. Opis bardziej jednak polega na zbudowaniu klimatu dla nadchodzacych wydarzen i nakreslenie szkicu miejsc, w ktorych sie rozegraja (trudno zeby bohaterowie opowiadali w dialogu, za kazdym razem, gdzie sa i dlaczego), dialog czy monolog przedstawia sytuacje dusz i stan rzeczy pomiedzy postacia a srowiskiem, lub innymi istotami bioracymi udzial w akcji - problem to to, zeby jedno i drugie brzmialo zgrabnie i dobrze sie czytalo w zestawieniu ze soba. ____________ To co najwazniejsze w zyciu to smierc - jaka on bedzie zalezy od drog, ktorymi ku niej zmierzasz. |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 15 Kwiecień, 2008 11:38 |
|
|
Ale opisy takze przedstawiają sytuacje dusz i stan rzeczy pomiedzy postacia a srowiskiem, lub innymi istotami bioracymi udzial w akcji. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
LachMieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 21 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 15 Kwiecień, 2008 16:53 |
|
|
No racja, tylko jedno zgrabniej wyjdzie w opisie inne w dialogu - po prostu jak bohaterowie maja cos ciekawego do powiedzenia walnij dialog; jak bohater jest kopniety w mozg walnij jakis jego monolog; a jak nic ciekawego nie ma do powiedzenia, ani o niczym szczegolnym nie mysli glupol, pomin goscia i walnij opis czterolistnej koniczynki . ____________ To co najwazniejsze w zyciu to smierc - jaka on bedzie zalezy od drog, ktorymi ku niej zmierzasz. |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 15 Kwiecień, 2008 18:35 |
|
|
Właśnie to sa najgorsze opisy, gdy mówią nie na temat ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
LachMieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 21 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 15 Kwiecień, 2008 22:30 |
|
|
nom ale niektorych opisow nie zastapisz : Swisnela klinga rozrywajac powietrze i pierwsza ofiare taj bitwy. Po wzburzonej tafli strumienia rozbryzl sie perlisty wachlarz krwi. Potezne cielsko wilkolaka runelo pyskiem w wode tuz u stop ¨Smoka¨. Nacierajace na Drekmorczykow kohordy zawachaly sie i zwolnily biegu, widzac jak ich wodza bez pszeszkod, niczym muche na konskim zadzie, ubila tak mizerna ludzka istota. W serca ludzi wlal sie bitewny zapal, serca bestii zmacil strach, ale za plecami popedzaly je juz drowy, ktorym spieszno bylo do bitki.
Dwie amie zwarly sie wreszcie w zelaznym uscisku. Powietrze drzalo od huku toczonej bitwy, a brzegi brodu Sarn, szybko pokryly sie mrowiem porozrywanych i najezonych strzalami cial......
wybaczcie za brak polskich znaczkow ale bedzie tak tylko przez jakis czas ____________ To co najwazniejsze w zyciu to smierc - jaka on bedzie zalezy od drog, ktorymi ku niej zmierzasz. |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Środa 16 Kwiecień, 2008 5:16 |
|
|
ja mam na myśli opisy, które całkowicie odbiegają od akcji. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
LachMieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 21 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Środa 16 Kwiecień, 2008 17:03 |
|
|
no ja wiem ale pomysl taka czterolistna koniczynka. Chym? dDobrze znam ten bol: z pola bitwy do alkowy, przez jakies polowanie i ostra dworska popijawe, az spowrotem trafiamy na pole bitwy - a to wszystko upchniete miedzy tekst o ucinaniu glowy goblinowi. I wtedy pada pytanie jak sie nazywam, bo kompletnie kolowaciejesz. ____________ To co najwazniejsze w zyciu to smierc - jaka on bedzie zalezy od drog, ktorymi ku niej zmierzasz. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 16 Kwiecień, 2008 18:23 |
|
|
Żaden opis nie jest tak całkiem "odbiegający" od akcji, chyba że autor po prostu pisze nielogicznie. Ale jeśli chodzi o opisy które nie posuwają naprzód akcji, to trochę chyba się przydają.
Dialog 1:
- Cześć - powiedział Adam.
- Co robisz? - zapytała Ewa.
- Piję kawę.
Dialog 2:
- Cześć - powiedział Adam siadając na wygodnym fotelu i podnosząc kubek. Był bardzo zmęczony.
- Co robisz? - zapytała Ewa siadając na oparciu i wyglądając przez okno na bawiące się dzieci.
- Piję kawę - Adam wzruszył ramionami i przyjrzał się jej...
Te same słowa, ale po prostu drugi dialog dostaje "tło", dzieje się w jakiejś przestrzeni. Nie chciało mi się za bardzo wydłużać tych "wstawianych" opisów, ale mogłyby być trochę dłuższe. Po pierwszej wypowiedzi można było wstawić, co X robił w ciągu dnia, po drugiej opisać co jest za oknem, po trzeciej jeszcze opisać Ewę. Niektórzy pisarze przesadzają z długością takich wstawianych opisów, ale ogólnie nie są one chyba takie złe. ____________
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|