Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Czwartek 30 Kwiecień, 2009 16:20 |
|
|
Macie jakiś sensowny sposób na te wredne owady, które nękają nas co roku coraz bardziej? Najlepiej jakąś broń masowej zagłady albo coś? Ja się nawet zastanawiałem nad kupnem siatki na owady Przynajmniej bym się wyżył. Nie sposób wyjść na dwór! Od dwóch dni nie mogę strzelać z łuku przez te cholerstwo ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 30 Kwiecień, 2009 16:27 |
|
|
Jest taki żółty płyn (nie mocz xD), którym wystarczy posmarować ramiona, szyję i nogi, a muszki nie podlecą na pół metra Obecnie nie pamiętam nazwy, ale jak znajdę ten płyn, to napiszę.
Tak, owady są okropnie irytujące. ;/ ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 01 Maj, 2009 17:26 |
|
|
dezodorant, zapalniczka i jeszcze przy okazji wyraz szaleństwa na twarzy =D |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 01 Maj, 2009 22:08 |
|
|
mój mały brat uwielbia polować na muchy za pomocą packi a później spuszczać ich szczątki w kiblu |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 01 Maj, 2009 23:32 |
|
|
Prawdę mówiąc już nawet mocz byłby lepszy od muszek Jakbyś natrafiła na nazwę czegoś konkretnego co faktycznie działa to plz wrzuć tutaj.
No Netrath.... Nie wiem... spróbuję jak mi się nie uda wynająć brata Galiana W każdym razie wyraz szaleństwa na twarzy już mam... ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 02 Maj, 2009 0:04 |
|
|
ja brata z chęcią wypożyczę. Tylko żeby najpierw u mnie wszystkie muchy powybijał |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 02 Maj, 2009 11:01 |
|
|
Dobry jest też Rajd, ale to chyba tylko na komary. Zresztą nie wiem. Ale Rajd śmierdzi ;/
Ja kocham zabijać muchy packą. To jest jak zawody. Z tym, że ja zawsze z muchą wygrywam... ;P
Cóż, brata od zabijania much nie mam, ale mój pies lubi zabijać muchy. Śmiesznie to wygląda, jak kundelek biega po pokoju i skacze nie wiadomo za czym... xD ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 02 Maj, 2009 19:39 |
|
|
Dzisiaj cały dzień wycinałem drzewa na działce i powiem jedno, KOMARY SĄ GORSZE OD MUCH! nie dość że jest ich pełno to jeszcze chcą mnie zjeść ;/ mam jakąś przeklętą działkę bo tak dużych komarów jeszcze nie widziałem |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 02 Maj, 2009 19:46 |
|
|
Uwierz, twoja działka nie jest jedyna w swoim rodzaju Komary podobno kochają słodką krew, a ja taką mam, więc przez większość roku się drapię... -.-" ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 02 Maj, 2009 22:33 |
|
|
Komary są słodkie - takie małe wampirki x) Ja jako istota zła z natury, mam złą krew, więc mnie nie kąsają na szczęście =) |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 2:01 |
|
|
Ja zawsze stosuję talion wobec onych skrzydlatych - komar ugryzł mnie to ja ugryzę jego.
I to się sprawdza! Zaręczam, że żaden nie utnie ponownie ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 03 Maj, 2009 10:15 |
|
|
Gryziesz komary? Interesujące xD
Może i jestem ciekawska, ale jak to robisz? ;P ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 16 Maj, 2009 20:07 |
|
|
Zębami. ____________ Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach. |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 18 Maj, 2009 13:05 |
|
|
Ale jak wycelować w takie małe, upierdliwe, brzęczące i ruchliwe? Że zębami, to wiem ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 25 Maj, 2009 8:11 |
|
|
Moja babcia znalazła świetny sposób na komary i wszystkiego innego rodzaju latające robacwta, mianowicie... przeterminowany off xDDD
Uwierzcie, działa lepiej, niż zwykły off, odstrasza nawet ludzi, a więc potencjalnych złodziei, czy kolejki w spuremarkecie |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 25 Maj, 2009 14:34 |
|
|
Hm.. Trzeba wypróbować. xD
Angel, czy mi się wydaje, czy twoja babcia już przyjechała? ;D Coś za często piszesz ;P
Cóż, ostatnio się wkurzyłam i na oknie powiesiłam plakat z Wiedźminem (tym, co mam w podpisie)... Komarów brak. Może one jednak myślą? Takie małe, wredne, durne, wkurzające, latające... uch!
W każdym razie jak wisiał plakat, żaden komar nie wleciał do pokoju, mimo otartego wieczorem okna. Przy zaświeconym świetle! ;d ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 25 Maj, 2009 14:43 |
|
|
Jest fajny sposób, żeby komary nie gryzły, kiedy nie masz pod ręką magicznego spreju. Strasznie zarazy nie lubią waniliowego aromatu do ciasta. Smarujesz się lepkim ścierwem i śmierdzisz wanilią, ale nie gryzą, sprawdzałam. ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 25 Maj, 2009 17:01 |
|
|
O nie, nie, nie. Sposób pewnie skuteczny, ale mam dziwną przypadłość: mdli mnie od zapachu wanilii. A jeszcze aromat waniliowy, tak intensywny... Od razu poleciałabym do łazienki / w krzaki (o ile bym zdążyła...) xDD
Hm, a może coś innego, równie mdłego? ;D
A! Jeszcze z tą wanilią. A co z muchami, które kochają lepkie i mdłe? ;P ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 27 Maj, 2009 15:29 |
|
|
Muchozol. Pryskasz w mieszkaniu i idziesz na spacer. Akurat moja babcia tak zrobiła jak bylem mały. I zostałem w środku. Ale potem mucha nie siada.
Na dworze? Czasem jak robię grill to używam zielonego pokręconego kadzidła. Jego dym odstrasza owady mimo że jest wciąż rozwiewany po okolicy. ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Czwartek 28 Maj, 2009 14:07 |
|
|
Cytat: | Czasem jak robię grill to używam zielonego pokręconego kadzidła. |
Tiaaa...szkoda, że nigdy mi to nie zadziałało.
Cytat: | Dobry jest też Rajd, ale to chyba tylko na komary |
Ehh... Raid jest extra (jakoś te wkłady do gniazdka to nie śmierdzą ). I nie jest tylko na komary, ja osobiście Raidem zabijam wredne pająki ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|