Rozdział 1 - Wizja świata
 (Kliknij na mapę lub tutaj, żeby powiększyć)
- Więcej wiadomo o pozostałych częściach świata. Choć większość to plotki - Garp z lubością zakurzył fajkę i trzymając ją lekko za cybuch ustnikiem wskazał na niezliczone wyspy Archipelagów, rozsiane daleko na południe i wschód od Morza Wiatrów. - Tamtejsze plemiona nie są liczne, ale ponoć niezwykłe. Budują zadziwiające łodzie, małe, lecz szybkie jak sam wiatr; pływają z delfinami, a niektórzy rodzą się, żyją i umierają, nie postawiwszy nawet stopy na twardej ziemi. Wyspy Archipelagów są niezliczone i bajecznie piękne. Mówi się też, że niektóre nie mają korzeni i unoszą się swobodnie w błękitnych i zielonych morzach.
...Krążą nawet pogłoski, że niektóre z tych wysp unoszą się wręcz w powietrzu, a ich władcy mają moc, by powodować ich ruchem. Ha, nie uwierzę, póki nie zobaczę, ale dużo bym dał! W każdym razie, nawet opowieść jest niezwykła.
- Latające wyspy? - Ivoy aż sapnęła zdumiona. Gdyby wieża się pod nimi zawaliła, prawdopodobnie nie zwróciłaby na to większej uwagi. - Wyobrażam sobie!
- I chyba w wyobraźni to należy pozostawić - rzekł Garp - Gdybyśmy nawet mieli łódź i wyruszyli już teraz, nie dotarlibyśmy tam wcześniej jak za rok, może więcej. Do tego czasu po stokroć zginęlibyśmy w odmętach.
- Może nie, gdyby była z nami Fiany - zapaliła się Ivoy. - Tylko skąd łódź? Musiałaby być niezwykle wytrzymała.
- Fiany? - Garp zamrugał. - Nie pomyślałem o tym. Ale nawet ona nie powstrzyma burzy.
- Kto wie? Razem z Nihorem? Ierim?
Garp pokręcił tylko głową. Zaciągnął się i wypuścił nierówne kółko błękitnego dymu, które podryfowało gdzieś w bok i do góry.
- Ależ jesteś narwana - zachichotał.
- A ty, nie chciałbyś zobaczyć tego wszystkiego?
- Ja mam dość wrażeń tutaj - mrugnął do niej jednym okiem. - A najpiękniejsze wyspy nie mogą się równać z Wodospadem Verd. Nie zdajesz sobie z tego sprawy, moja droga, ale sama żyjesz w miejscu, które jest legendą!
- Co tylko znaczy, że w legendach często skryta jest prawda - zauważyła Ivoy.
Garp przez chwilę spoglądał na nią przeciągle.
- Nie - otrząsnął się w końcu. - Plotki o Powietrznych Archipelagach są tylko plotkami. Tak samo jak zdolność do rozmowy ze Starszymi Braćmi, jak tamtejsze ludy określają delfiny, albo czarodziejska moc, którą od nich czerpią. Skłonny jestem co najwyżej uwierzyć w opowieści o nadzwyczajnej życzliwości i radosnym usposobieniu Ludu Morza. Ponoć są ufni jak dzieci i nie znają wartości złota. Przypominają mi was!
Ivoy westchnęła ciężko i z rezygnacją spuściła głowę. On mnie po prostu nie rozumie, stwierdziła w myślach z goryczą.
- Ech. A dalej? Za Archipelagami?

Nasi użytkownicy napisali 77190 wiadomości na forum oraz dodali 443 publikacji. Zapisało się nas już 2012 Ostatnio do paczki dołączył borjan001  Po stronie kręci się 16 osób: 0 zarejestrowany, 0 ukrytych, 16 gości. |
|