|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Środa 30 Sierpień, 2006 21:19 |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 21 Luty, 2007 22:04 |
|
|
heh.... to może ja coś napiszę
a więc przeczytałem póki co tylko 2 tomy i mam same dobre wrażenia na temat tych 2 książek.
Fabuła opisana ciekawie, szybko się czyta i co najważniejsze wciąga |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 03 Październik, 2007 21:11 |
|
|
Widzę, że ktos tu jest uprzedzony do Goodkinda, przeczytałem 9 tomów, bardzo wciągająca książka, nie zauważyłem żeby coś było "zerżnięte" z Jordana ( przeczy. 10 tomów) owszem bywają nudnawe i długie opisy, ale tych jest wiele i u Jordana. Goodkind ma tą przewagę nad Jordanem, że jego książka jest momentami wesoła i zabawna, natomiast Koło czasu jest śmiertelnie poważne i aż sie prosi o odrobinę humoru. Nie chcę żeby ktoś mnie źle zrozumiał, oby dwie książki należą do moich ulubionych, tylko nie rozumiem, skąd ta bardzo negatywna opinia o Goodkindzie. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 04 Październik, 2007 7:53 |
|
|
Przecież nikt nie napisał tutaj nic złego na Goodkinda. Ja osobiście też lubie jego książki, chociaż wolę Jordana. U Goodkinda zniechęcają mnie dosłowne i okrutne opisy przemocy. Dla mnie właśnie Jordan jest idealnie wyważony. Odpowiednia ilość humoru i powagi, a nawet przemocy tyle ile trzeba.
No, ale to nie wątek Jordana więc już kończę. Powinnam tam coś naskrobać, ale jestem tak zdruzgotana, że w ogóle nie wiem co pisać. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 04 Październik, 2007 14:06 |
|
|
Cytat: | Widzę, że ktos tu jest uprzedzony do Goodkinda, przeczytałem 9 tomów, bardzo wciągająca książka, nie zauważyłem żeby coś było "zerżnięte" z Jordana ( przeczy. 10 tomów) owszem bywają nudnawe i długie opisy, ale tych jest wiele i u Jordana. Goodkind ma tą przewagę nad Jordanem, że jego książka jest momentami wesoła i zabawna, natomiast Koło czasu jest śmiertelnie poważne i aż sie prosi o odrobinę humoru. Nie chcę żeby ktoś mnie źle zrozumiał, oby dwie książki należą do moich ulubionych, tylko nie rozumiem, skąd ta bardzo negatywna opinia o Goodkindzie. |
Podejrzewam, że ten tekst dotyczy informacji, które można znaleźć w naszej witrynce na stronie o autorze. I może niektórych (i sam siebie) zaskoczę, ale trochę się zgadzam. To znaczy, zgadzam się w tym sensie, ze jest tam trochę subiektywnych informacji o autorze, a być ich nie powinno - powinny być tutaj, w tym wątku, a nie w miejscu, gdzie prezentowana jest postać autora.
Jako wyjaśnienie mogę tylko podać informacje, że kiedy była tworzona strona o autorze, nie było jeszcze tego wątku i nie można było wpisywać własnych opinii.
Tyle powiedziawszy, mogę już śmiało dodać, że takie słowa:
Cytat: | nie zauważyłem żeby coś było "zerżnięte" z
Jordana ( przeczy. 10 tomów) |
wg. mnie świadczą raczej o słabej spostrzegawczości. Zaczynając od głównego bohatera, przez image "wielkiego złego" i Siostry Światła (Aes Sedai), a kończąc na ogólnej formie wielotomowego cyklu - mnie podobieństwa kłują w oczy. Są też różnice, nie przeczę! Nie chcę odejmować Goodkindowi wielu plusów, które niewątpliwie ma. Ale długowieczne Siostry Swiatła (same kobiety), infiltrowane przez niewykrywalne Czarne Siostry (czy jak tam) władające dodatkową mocą? Siostry, których głównym celem jest opieka nad mężczyznami władającymi czarami, w Pałacu Proroków - potężnej, starożytnej budowli... Dajcie spokój, to już było. A historia świata? Ech... ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 26 Maj, 2008 19:24 |
|
|
Ja czytałam Goodkinda tylko jedną książkę - Pierwsze Prawo Magii. Początkowo podobało mi się, chociaż fabula była raczej banalna. Ale końcówka książki, gdy Richard został złapany przez Mord Sith, nie przypadła mi do gustu, a wręcz obrzydziła. Sam finał też nie był wyjątkowy - żadnego przesłania, większej refleksji. Nie czytałam innych książek tego autora, ale ta przynajmniej wydawała mi się po prostu za płytka. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Październik, 2008 17:55 |
|
|
Lady Dragon napisał: | U Goodkinda zniechęcają mnie dosłowne i okrutne opisy przemocy. |
To my chyba inne książki czytaliśmy bo ja szczerze mówiąc jest to bardzo lekka lektura,od tak na zabicie nudy w oczekiwaniu na kolejny tom Malaziańskiej Księgi Poległych
Cytat: | Nie czytałam innych książek tego autora, ale ta przynajmniej wydawała mi się po prostu za płytka. |
Bo to tytuł raczej dla młodszych czytelników mnie osobiście denerwowało to dziecinne odejście do tematu a w szczególności zwrot "Chrońmy Richarda" no tego to jest tam tyle że faktycznie,droga Lady Dragon może człowieka zemdlić |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|