Użytkownik: Hasło: Rejestracja
Fantastyka i jej Autorzy

Kącik Stevena Eriksona  

Ogólnie o Eriksonie i jego dziełach | Bibliografia utworów Eriksona
Cykl Malazańska saga poległych | Malazańska... (tom 1) | Malazańska... (tom 2)
Malazańska... (tom 6)
Skomentuj »



Łowcy Kości (The Bonehunters), 6 tom cyklu "Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych" STEVENA ERIKSONA - kontynuacja "Przypływów Nocy". Teksty poniżej dotyczą całego oryginalnego tomu, który w pierwszym polskim wydaniu został rozbity na dwie części: Pościg oraz Powrót.

To jest recenzja.
Pomaga zdecydować, czy warto czytać książkę.


Tu nie ma większych spoilerów!

Wieści są dobre. Naprawdę dobre. Szósta odsłona porywającego cyklu Eriksona jak najbardziej dorównuje poprzednim! Szósta - bo tyle tomów ukazało się w oryginale, chociaż w polskim wydaniu większość z nich została podzielona. Zanim jednak zaczniemy chwalić, krótko o wadach.

Otóż książka jest... ciężka. Przede wszystkim dosłownie. Ma prawie 900 stron w dużym formacie i waży ponad 1 kg. Lubicie się przekręcać we wszystkie możliwe strony przy czytaniu? Zapomnijcie - ręce rozbolą Was już po paru chwilach. Oczywiście - i na szczęście - dotyczy to tylko tych, którzy zabiorą się za oryginał. Chociaż nawet Polacy nie będą mieli łatwo. Każdy z obu tomów liczy ponad 600 stron! I tym razem należy być za to wdzięcznym. Za wadę można też uznać szastanie na prawo i lewo fantastycznymi nazwami, które mnożą się jak przysłowiowe króliki i trzeba naprawdę nie lada pamięci, by się w nich nie pogubić. To jednak jest element charakterystyczny dla tego cyklu już od "Ogrodów księżyca", więc można go potraktować jako część stylu Eriksona. Zresztą, wielu miłośników fantasy uzna to wręcz za zaletę.

I to w zasadzie wszystko złe, co można z czystym sumieniem rzec o powieści. Pozostają same plusy - mnóstwo plusów! Mozna nawet zaryzykować stwierdzenie, że jest to najlepsza część cyklu. Niektóre fragmenty i akcje dosłownie wgniatają w fotel (czy gdzie tam siedzicie). Przede wszystkim, zebrane są i kontynuowane niemal wszystkie najważniejsze wątki z części poprzednich. Od czasu do czasu jesteśmy zaskakiwani jakimś rewelacyjnym szczegółem, odkryciem zasad rządzących tym niebywale skomplikowanym światem. Nawet na znane dawno sprawy może paść nowe światło, w miarę jak wychodzą na jaw głębsze przyczyny i znaczenia wydarzeń. Za tę cechę można naprawdę ten cykl pokochać!

Sceneria "Łowców Kości" jest dość rozległa, nie ogranicza się już do jednego kontynentu, chociaż większość fabuły rozgrywa się na subkontynencie Siedmiu Miast. Nie zobaczymy natomiast Genabackis (za wyjątkiem wzmianek). Nie będzie zatem niemal słowa o Darudżystanie. Prawdopodobnie będzie Wam też brakować genialnego grubaska, zwanego tu i ówdzie Węgorzem, a także armii Kaladana Brooda, Anomandera Rake i oczywiście zmarłych Podpalaczy Mostów. O wszystkich pozostałych będzie jednak dużo, nawet bardzo dużo. Główne wątki skoncentrują sie wokół Kalama, Apsalar, Szybkiego Bena, Skrzypka, przybocznej Tavore, Felisin, Crokusa, Ganoesa Parana, Icariuma i Mappo, Karsy Orlonga i całej plejadzie innych. Będzie też odpowiednia porcja nowych postaci, ale ogólne wrażenie jest takie, że całość opowiada głównie o losach bohaterów, których już znaliśmy. Da się też odczuć przygotowanie gruntu pod kolejne powieści, zwłaszcza że jest to - według zapowiedzi - czwarty tom od końca. Zobaczymy też mapkę Quon Tali i nieco ogólniejszą niż dotychczas Siedmiu Miast.

Będą ascendenty i bogowie, żołnierskie życie i straszliwe bitwy, kampanie i polityka, a także niewyobrażalna magia i wojna czarów; będą jednopochwyceni i d'iversowie, potężni wojownicy i demony, starożytne rasy: T'lan Imassowie, Jaghuci, K'Chain Che'Malle i Azath, Tiste Edur, ogary i smoki. Potężni bogowie i maluczcy śmiertelni wezmą udział w tańcu wiodącym do kolejnej - największej (a jakże) konwergencji. Będzie to taniec, w którym stracić lub zyskać mogą wszyscy i do końca nie wiadomo, na którą stronę przechylą się szale. Konwergencja zaś będzie miała związek z Tronem Cienia, z dawną, rozerwaną na strzępy Grotą Tiste Edur. Zaważą się także losy Imperium Malazańskiego, w którego sercu działają zdrajcy i wrogowie. Zostaną zawiązane nowe sojusze, a stare więzi prysną. Knowania Okaleczonego Boga, pokrętne plany Bezimiennych, rosnące w potęgę imperium Tiste Edur, straszliwe w skutkach czyny bogów i ludzi zagrożą dotychczasowemu porządkowi.

Część notki z obwoluty:

"Rebelia Siedmiu Miast została zgnieciona. Sha'ik nie żyje. Pozostaje tylko jedna armia buntowników, przyczajona w mieście Y'Ghatan i dowodzona przez fanatyka, Leomana. Znużona bojem 14 Armia Malazańska z obawą podchodzi do perspektywy rozpoczęcia oblężenia starożytnej fortecy. Albowiem to tu poległ największy mistrz Imperium, Dassem Ultor, a jego śmierci towarzyszyła fala Malazańskiej krwi. Miejsce, które budzi złe przeczucia i rodzi woń śmierci.

Lecz gdzie indziej, strony znacznie większego konfliktu wykonały pierwsze ruchy. Okaleczony Bóg zyskał miejsce w panteonie, rodzi się schizma, nikt nie może pozostać neutralny. Cokolwiek zadecyduje każdy z bogów, reguły uległy już zmianie - nieodwracalnie, pełne grozy - a w świecie śmiertelnych przeleje się pierwsza krew.

[...]

Oto nowy, oszałamiający rozdział Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych Stevena Eriksona - obwołanej eposem wyobraźni i uznanej za klasykę fantasy jeszcze przed ukończeniem całości."

Jeśli jesteście w stanie znieść ciężar wyobraźni tego autora, kompleksowość świata i fabuły - tylko polecić! Nie nudzi się praktycznie żadna minuta. Rewelacyjne dialogi, doskonałe opisy, rewelacyjna magia, walki i świat, a na dodatek niepewność i całe złoża tajemnic... Gra warta świeczki.

Fragmencik:

"Powiedziała:

- W imieniu Groty Starvald Demelain, przyzywam rytuał uwolnienia.- a z jej słów opadła, przez martwe korzenie drzewa, poprzez kamień i piach, rozpuszczając osłonę za osłoną, moc entropii, znana światu jako otataral.

I Dejim Nebrahl dźwignął się ku światowi żywych.

Jedenastu Bezimiennych rozpoczęło recytację ostatnich modlitw. Większość z nich nigdy ich nie skończyła."





Łowcy Kości (The Bonehunters), 6 tom cyklu "Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych" STEVENA ERIKSONA - kontynuacja "Przypływów Nocy". Teksty poniżej dotyczą całego oryginalnego tomu, który w pierwszym polskim wydaniu został rozbity na dwie części: Pościg oraz Powrót.

To jest streszczenie - opisuje fabułę utworu.
Przeczytaj, jeśli chcesz sobie przypomnieć lub poznać książkę.



Poniżej są spoilery!


Bezimienni, słudzy Azath, wierzą, że konflikty pomiędzy ascendentami i ludźmi rozgorzały zbyt mocno. Pragną apokaliptycznego zniszczenia, popiołów, z których będzie mógł powstać nowy, spokojniejszy świat. Dlatego uwalniają potężnego Dejima Nebrahla, d'iversa o kształcie watahy 7 psów z kurhanu, w którym spoczywał od czasów Pierwszego Imperium. Na sugestię jednego z nich, najpotężniejszego (jednopochwyconego smoka), wampiryczny Dejim zabija pozostałych kapłanów, którzy go uwolnili.

Akt ten ma służyć jednemu celowi: przebudzeniu jeszcze większej, dawno przygotowywanej na tę właśnie okazję mocy; mocy, która ma się okazać najpotężniejszą ze wszystkich we wszystkich światach. Chodzi o Icariuma. Liczą na to, że w chwili zetknięcie się Icariuma i Dejima gniew i moc tego pierwszego uwolnią się i podczas nadciągającej konwergencji zniszczą wszystkich, którzy wezmą w niej udział - a nade wszystko rosnące w siłę, złowrogie imperium Tiste Edur. Życie jednak napisze własny scenariusz.

Mappo Runt, Trell podróżujący wraz z Icariumem na polecenie Bezimiennych, okazuje się być nieprzewidzianą przeszkodą. Podczas starcia, choć sam niemal ginie, zabija dwa z siedmiu ciał Dejima. Nieco później, d'ivers o nadwątlonych siłach staje w szranki z nieco szalonym arcykapłanem Tronu Cienia, Iskaralem Krostem - ten również okazuje się być przeciwnikiem niespodziewanej próby i dzięki swej magii odpędza złaknionego krwi potwora. Moc Icariuma wciąż drzemie, choć podczas walki dzieje się to, co zwykle - pół-jaghut traci pamięć. Kiedy przytomnieje, zamiast Mappa towarzyszy mu Taralack Veed, nowy kompan przysłany przez Bezimiennych, który zamierza lepiej realizować ich cele.

Taralack Veed pozwala się schwytać łowcom Tiste Edur, którzy oprócz grabieży poszukują wojowników zdolnych zmierzyć się z ich imperatorem. Gdzie indziej, w ręce podobnych łowców dostają się Karsa Orlong, niepokonany wojownik Toblakai, który niegdyś zmierzył się już z Icariumem (walka pozostała nierozstrzygnięta) oraz towarzysząca mu Samar Dev, wiedźma z Ugarat. Wygląda na to, że Karsa Orlong, Rycerz Wielkiego Domu Łańcuchów, jest jednym z tych nielicznych wojowników Toblakai, którzy dzięki wewnętrznej mocy potrafili stworzyć i zawrzeć w sobie całą Grotę.

Ganoes Paran, były kapitan Podpalaczy Mostów i Władca Talii Smoków, również decyduje przyłączyć się do rozgrywki. Dowiaduje się bowiem o uwolnieniu Dejima i uznaje, że za wszelką cenę należy go powstrzymać przed wypełnieniem swej misji. Dlatego udaje się na subkontynent Siedmiu Miast. Przy pomocy Ganath, Jaghutki, i ducha Płotka z Podpalaczy Mostów, a także dzięki magowi Karpolanowi z Gildii Trygane dostaje się do krainy śmierci dawnych ras - nie tej rządzonej przez Kaptura, lecz innej, bardziej pradawnej, z czasów Twierdz - i uwalnia Deragoth, Siedem Ogarów Ciemności. Te potężne istoty, które z sobie tylko znanych powodów niemal natychmiast ruszają w pogoń za Ogarami Cienia, niszczą niemal doszczętnie Dejima Nebralha.

Na tym nie koniec czynów Parana. Dociera on do armii Dujeka Jednorękiego, niestety zbyt późno - wielki dowódca umiera z powodu straszliwej zarazy, która zaczęła gnębić kontynent. Zaraza jest dziełem Poliel, nowej współwładczyni Domu Łańcuchów. Bogini we własnej osobie pojawiła się w świecie śmiertelnych, a jej oddech błyskawicznie wyludnia kontynent. Obdarzony nadal niezrozumiałymi mocami, Paran zabija boginię, a także zmusza jej siostrę, Soliel (boginię uzdrawiania), do obdarowania swą mocą kilkunastu magów. Następnie, na podstawie tajnych dokumentów Dujeka, zostaje uznany za Wielką Pięść wojsk malazańskich.

Tymczasem armia Przybocznej Tavore dociera do Y'Ghatanu w pościgu za niedobitkami rebeliantów. Dochodzi do straszliwej bitwy, podczas której ginie prawdziwa rzesza ludzi. Leoman od Cepów decyduje bowiem zdradzić własnych ludzi: kiedy armia Malazańczyków wdziera się poza mury, wydaje swoim rozkaz podpalenia całych zbiorów oleju. Żywioł, tak potężny, że daje życie Elementalowi Ognia, trawi wszystko i wszystkich. Sam Leoman ucieka do królestwa Królowej Snów, pani Domu Życia (wraz z kochanką - Dunsparrow - która nawiasem mówiąc okazuje się być córką Sójeczki, poświęconą we wczesnym dzieciństwie Kapturowi). Garstka Malazańczyków wraz z zastępcą Leomana, Corabbem, dostają się do podziemi. Tam, prowadzeni przez szczura zaczarowanego przez Butelkę, miernego maga o dziwnych talentach, szukają drogi wyjścia. Jest wśród nich ranny skrzypek, a Butelce i szczurowi najwyraźniej towarzyszy również pradawny, niemal wszechmocny duch, Ceda, Eres'al. W wąskich jaskiniach i tunelach żołnierze zmieniają się, a nazwa, którą przybiorą po wyjściu na powierzchnię kilka dni później, brzmieć będzie: Łowcy Kości.

Nieco później Łowcy Kości dołączają do reszty armii. Jest tu również Kalam i Szybki Ben, a także Apsalar, która wykonuje ostatnią misję, po której ma zostać oswobodzona spod wpływów Kotyliona. Co ciekawe, Apsalar towarzyszą dwa dość niemiłe duchy, które - choć nie jest to jej wiadome - są duchami smoków. Kiedy powracająca do Malazu flota napotyka na drugą, większą, należącą do Tiste Edur - tylko iluzje Szybkiego Bena i moc Eres'al ratują Malzańczyków przed zagładą - czarodzieje Tiste Edur są bowiem daleko liczniejsi i potężniejsi, zdolni czarami zmiażdżyć całą moc imperium Malazańskiego.

Na szczęście nieco dalej armia Tavore napotyka armię Śmiertelnego Miecza Krughavy: Szare Hełmy Perishu, przysięgłych Wilkom Zimy. Przyłączają oni do niej w charakterze sojuszników.

Kiedy znękana wojną, podróżą i zarazą armia Przybocznej dociera do miasta Malaz, gdzie narodziło się imperium, na miejscu jest już cesarzowa Laseen. Okazuje się, że w jej najbliższym otoczeniu doszło do niezwykłych przewrotów - głównymi doradcami cesarzowej stali się Mallick Rel i Corbolo Dom, zdrajcy i przegrani z czasów Sznura Psów Coltaine'a. Przez ich knowania, ludność Malazu Quon Tali zaczęła upatrywać wroga w plemieniu dzielnych Wickan, których niedobitki ostały się pod skrzydłami Czternastej Armii. Dochodzi do konfliktu interesów. Chociaż Przyboczna nie stawia oporu otwarcie, to jednak wydano już na nią wyrok śmierci: powrót z pałacu, gdzie miała miejsce audiencja, do portu okazuje się być drogą przez ucho igielne. Kalam musi stawić czoła - po raz kolejny - całej armii Szponów i chociaż Tavore dostaje się na statek, on sam zostaje ciężko raniony i śmiertelnie zatruty. Trafia do Domu Umarłych w Malazie, a jego dalszy żywot... jest niepewny. W porcie wybuchają zamieszki; dochodzi do starć sojuszniczej armii z ludnością. Ostatecznie Tavore wraz ze swą armią umyka z portu, zabierając jeszcze po drodze niedobitki Tiste Andii.

Powieść zawiera także szereg innych wątków i informacji, takich jak założenia dotyczące źródeł mocy Azath (prawdopodobnie bierze się ona z sił elementów) - co odkryli Kotylion i Ammanas, po tym jak postanowili zrezygnować z władzy nad Imperium Malazańskim i zbadać Azath. Być może warto zauważyć, że w innym miejscu pierwotnymi elementami nazywani są Starzy Bogowie. Dowiadujemy się też o naturze mocy smoków (są one istotami, które w pierwszej kolejności kształtują moce grot i obdarzają poszczególne rasy możliwością jej używania).





do góry






Nasi użytkownicy napisali 77204 wiadomości na forum oraz dodali 443 publikacji.
Zapisało się nas już 2008

Ostatnio do paczki dołączył IdioticFishe

 
Po stronie kręci się 67 osób: 0 zarejestrowany, 0 ukrytych, 67 gości.
 


       Dział Literatury:

   •   Recenzje Fantastyki
   •   Autorzy Fantastyki
   •   Artykuły
   •   Poczytaj fantasy
   •   Poczytaj SF
   •   Poczytaj różne
   •   Cała proza
   •   Poezja
   •   Publikuj własne dzieło »

Myśl

Jak wszyscy, którzy usiłują wyczerpać temat, wyczerpał swoich słuchaczy.

  - Oscar Wilde
  
Strona główna | Mapa serwisu | Wersja tekstowa | O stronie | Podziękowania
Sponsoruj mythai.info | Informacje o prawach autorskich | Kontakt

© 2004 - 2016 Mariusz Moryl

Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ułatwienia identyfikacji użytkownika.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
 
zamknij
Masz nowych listów.